Policja chce wprowadzenia zakazu spożywania alkoholu na Bulwarach Nadodrzańskich w Opolu

Piotr Guzik
Piotr Guzik
W okresie od początku maja do końca września na terenie Bulwarów Nadodrzańskich można spożywać napoje, w których stężenie alkoholu nie przekracza 12 procent.
W okresie od początku maja do końca września na terenie Bulwarów Nadodrzańskich można spożywać napoje, w których stężenie alkoholu nie przekracza 12 procent. flying images/Sławomir Mielnik/Archiwum
Mundurowi tłumaczą to chęcią ograniczenia rozprzestrzeniania epidemii koronawirusa. Sprawą musieliby się zająć radni, a najbliższa sesja planowana jest na koniec maja. - Takie decyzje powinny być podejmowane centralnie - uważa Przemysław Pospieszyński, lider klubu Koalicji Obywatelskiej.

Umożliwienie spożywania alkoholu na terenie Bulwarów Nadodrzańskich było inicjatywą klubu Platformy Obywatelskiej w poprzedniej kadencji samorządu. Projekt oparto na przepisach umożliwiających samorządom wprowadzanie stref, na terenie których nie obowiązuje zakaz spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej. Początkowo taka strefa miała obejmować nie tylko bulwary, ale i Park Nadodrzański. Ostatecznie nie został on jednak w nią włączony.

Projekt przegłosowano na sesji w kwietniu 2018 roku. W jego myśl, w okresie od początku maja do końca września na terenie Bulwarów Nadodrzańskich można spożywać napoje, w których stężenie alkoholu nie przekracza 12 procent.

Policja: Chodzi o bezpieczeństwo

Do ratusza trafiło pismo z Komendy Wojewódzkiej Policji z wnioskiem o wprowadzenie zakazu spożywania alkoholu na terenie Bulwarów Nadodrzańskich. Jak wskazuje Karol Brandys z biura prasowego KWP, genezą wniosku o jest epidemia koronawirusa.

- Wedle obecnie obowiązujących regulacji, osoby przebywające na wolnym powietrzu zobowiązane są do zakrywania ust i nosa, a także do trzymania minimum dwumetrowego odstępu od siebie - mówi.

- Brak objęcia tego miejsca zakazem spożywania alkoholu sprawia, że istnieje ryzyko nieprzestrzegania tych rygorów, a tym samym wzrasta prawdopodobieństwo zakażenia koronawirusem. Trudno spożywać alkohol bez odsłaniania ust i nosa, oprócz tego takie okoliczności sprzyjają grupowaniu się ludzi. Nasz wniosek do urzędu miasta Opola wynika z troski o zdrowie i bezpieczeństwo obywateli - argumentuje Karol Brandys.

Ratusz: Decyzja w gestii radnych

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, zauważa, że sprawa jest o tyle skomplikowana, iż musi się nad nią pochylić rada miasta, zaś pismo z policji dotarło do urzędu w środę 29 kwietnia, dzień przed kwietniową sesją.

- Kolejna sesja dopiero pod koniec maja, a sytuacja związana ze stanem sanitarno-epidemiologicznym jest niezwykle dynamiczna. Obecnie jesteśmy na etapie łagodzenia obostrzeń - argumentuje.

Pani rzecznik zaznacza, że ratusz nie ocenia jednak zasadności wniosku policji.

"To powinno być załatwione na poziomie centralnym"

Przemysław Pospieszyński, lider klubu Koalicji Obywatelskiej, również zwraca uwagę na fakt, że obecnie w Polsce łagodzone są obostrzenia związane z epidemią koronawirusa.

- Poza tym uważam, że jeśli służby widzą konieczność wprowadzania takich zakazów, to lepiej byłoby, aby załatwione to było na poziomie centralnym. Rząd może przecież czasowo zawiesić działanie stref, na terenie których nie obowiązuje zakaz spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, tak jak wcześniej umożliwił ich wyznaczanie - mówi.

- Liczę przy tym na świadomość mieszkańców. To, że obostrzenia są luzowane nie oznacza, że na wolnym powietrzu można przebywać, aby siedzieć w jednym miejscu. Jeśli już wychodzimy, to wykorzystujmy to na ruch i prozdrowotną aktywność - stwierdza lider klubu KO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska