Mężczyźni zostali zatrzymani w woj. kujawsko-pomorskim. Mają od 20 do 39 lat.
W nocy zostali przewiezieni do komendy policji w Krakowie na przesłuchanie.
Policja poinformowała, że napis został znaleziony w jednym z miasteczek na północy Polski.
Rzecznik małopolskiej policji powiedział, że napis został przecięty na trzy części. Na każdej z nich widnieje kolejna część napisu.
Reporterzy RMF FM ustalili, że kradzież była wcześniej przygotowana, a napis został skradziony na specjalne zamówienie. Według niepotwierdzonych informacji zleceniodawcą kradzieży napisu "Arbeit macht frei" był kolekcjoner, a tablica została najprawdopodobniej zamówiona przez Internet.
Napis znad bramy obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu skradziono w nocy z czwartku na piątek. Za pomoc w jego odzyskaniu wyznaczono 115 tysięcy złotych nagrody.
W ustaleniu złodziei, którzy ukradli tablicę pomocne okazały się telefoniczne zgłoszenia. Policja otrzymała ich ponad 120. Jedno z nich było trafne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?