Policja: - Ulicę Piastowską w Opolu można odkorkować

Arti
Dariusz Bernacki
Dariusz Bernacki
Rozmowa z Dariuszem Bernackim, naczelnikiem wydziału ruchu drogowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Opolu.

- W piątek napisaliśmy, że kierowcy z coraz większym trudem poruszają się ulicą Piastowską. Czy policjanci mogliby w godzinach szczytu sterować ruchem w rejonie tej ulicy? Wielu kierowców uważa, że robili by to lepiej niż sygnalizacja świetlna na placu Piłsudskiego.

- Mogliby, ale policja nie jest od wyręczania zarządcy drogi. Trzeba mieć także świadomość tego, że takie akcje odciągałyby policjantów drogówki od innych, ważnych zadań.

- Część kierowców sugeruje, że sporo “złego" zrobiły zmiany na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Niemodlińskiej, którym z Piastowskiej wielu kierowców jeszcze albo do Karolinki, albo na Zaodrze.

- Zmiany na tym skrzyżowaniu były konieczne, ale rzeczywiście projektant poszedł w innym kierunki niż proponowaliśmy. Myślę jednak, że trzeba by bardziej “popracować" nad samą Piastowską i placem Piłsudskiego. Są jeszcze rezerwy, które można wykorzystać.
- Jakie?

- Zgadzam się, że przebudowa mostu Katedralnego - którą postulują drogowcy i radni - jest konieczna. Teraz ktoś, kto chce usiłuje skręcić w lewo w ul. Piastowską potrafi zatamować ruch na długo. Dlatego przydałby się dodatkowy pas, bo on upłynniłby ruch.

- I to wszystko?

- Nie. Należy się zastanowić nad likwidacją jednego z przejść dla pieszych na placu Piłsudskiego. Konieczne jest także korekta programu sterującego światłami. Zwracaliśmy na to uwagę, ale decyzje należą do Miejskiego Zarządu Dróg i urzędu miasta. Z tego co wiem, to problemem jest wciąż brak pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska