Policja w Brzegu ostrzega przed włamywaczami

fot. sxc
fot. sxc
Do dwóch włamań do domów jednorodzinnych doszło w ciągu ostatnich kilkunastu dni. Funkcjonariusze radzą by zwracać uwagę na obce osoby kręcące się po osiedlowych uliczkach. Zwłaszcza po zmroku.

- Jedno z włamań miało miejsce w Lubszy - informuje aspirant sztabowy Mirosław Dziadek, rzecznik brzeskiej policji. - Sprawcy wynieśli z domu m.in. sejf, z którym były pieniądze oraz broń myśliwska. Kilka dni później dostaliśmy zgłoszenie o szafie pancernej leżącej w pobliskim lesie. Okazało się, że sprawcy zostawili w kasie broń z amunicją a zabrali pieniądze.

Kilkanaście dni wcześniej złodzieja spłoszył mieszkaniec jednego z brzeskich domów jednorodzinnych. Policji nie udało się go złapać. Na miejscu znaleziono profesjonalny sprzęt do włamań.

- Siedziałem w domu na piętrze kiedy usłyszałem, że ktoś dobija się do okna. Zszedłem na parter i zobaczyłem złodzieja próbującego wejść do domu przez okno - relacjonuje pan Paweł, właściciel domu.
Policja podkreśla, że na razie w powiecie nie ma fali włamań do domów jednorodzinnych. Ale ostrzega, iż mieszkańcy powinni lepiej zabezpieczać swoje wille. Zostawianie światła w pomieszczeniach już nikogo nie odstrasza. Zwłaszcza kiedy złodzieje obserwują dom.

- Jednym ze sprawdzonych sposobów jest pomoc sąsiedzka. Jeśli wyjeżdżamy gdzieś na dłużej, starajmy się by nasz sąsiad po prostu sprawdzał czy koło naszego domu nie kręcą się obcy ludzie. Nie wymaga to wiele zachodu a zawsze możemy w ten sposób ustrzec się przed włamywaczami - radzi mł. inspektor Sławomir Michalski, brzeski komendant powiatowy policji.

Pan Paweł dodaje: - Jeśli ktoś może to niech szybko założy alarm. Urządzenie zawsze może ostrzec jak ktoś nieproszony wejdzie do nas do mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska