Policja weszła do mieszkania agresywnego mężczyzny w Głogówku

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Agresywny mężczyzna trafił do szpitala na obserwację.
Agresywny mężczyzna trafił do szpitala na obserwację. Czytelnik
34-latek wyrzucał sprzęty przez okno i groził samobójstwem. Trafił na obserwację do szpitala.

Do zdarzenia doszło w jednej z kamienic w centrum Głogówka w niedzielę około 18.30.

Sąsiedzi zawiadomili policję, że samotnie mieszkający mężczyzna z lokalu na trzecim piętrze zachowuje się agresywnie, niszczy sprzęty domowe i i wyrzuca je przez okno.

Przez zamknięte drzwi mieszkania 34-latek krzyczał, że popełni samobójstwo.

Policjanci wezwali do pomocy straż pożarną i zespół ratownictwa medycznego. Po jednej stronie mieszkania strażacy rozłożyli skokochron, a po drugiej stanął strażacki podnośnik.

Jeden ze strażaków i policjant dostali się na zamknięty balkon mieszkania. Potem strażacy wyłamali drzwi wejściowe do lokalu.

- Kiedy policjanci weszli do mieszkania, mężczyzna był już spokojny. Leżał w łóżku. Pogotowie zabrało go na obserwację szpitala - informuje Andrzej Spyrka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Prudniku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska