Policja zabiera prawo jazdy nawet po stłuczce. Komentarze internautów

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Norbert Nieslony spowodował kolizję drogową w Zębowicach. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Norbert Nieslony spowodował kolizję drogową w Zębowicach. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Mirosław Dragon
Czy hasło "zero tolerancji dla piratów drogowych" oznacza, że każda kolizja zakończy się teraz odebraniem prawa jazdy? - pyta Norbert Nieslony z Pruskowa, któremu policjanci zatrzymali uprawnienia.

Norbert Nieslony w ubiegłym tygodniu spowodował kolizję drogową w Zębowicach. Kolizja była niegroźna, nikomu nic się nie stało. Policjanci zatrzymali jednak kierowcy prawo jazdy i wyślą do sądu wniosek o odebranie mu uprawnień.

To efekt wytycznych komendanta głównego policji Marka Działoszyńskiego, który polecił w przypadkach rażącego zagrożenia bezpieczeństwa na drodze zatrzymywać kierowcom uprawnienia i kierować sprawy do sądu.

- Czy hasło "zero tolerancji dla piratów drogowych" oznacza, że każda kolizja zakończy się teraz odebraniem prawa jazdy? - pyta Norbert Nieslony.

Tylko w maju opolscy policjanci zatrzymali na Opolszczyźnie prawa jazdy 97 kierowcom.

Na terenie powiatu oleskiego od początku roku aż do maja nie odebrano ani jednego prawa jazdy. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że komenda wojewódzka nawet interweniowała w tej sprawie. W efekcie od 9 maja do teraz dokumenty odebrano już 10 kierowcom.

Sprawa opisana na łamach "NTO" wywołała różne komentarze:

Zenek: Wymuszenie pierwszeństwa to nie jest drobne wykroczenie. Stawia pod znakiem zapytania znajomość przepisów ruchu drogowego przez sprawcę. (...) Uważam, że policja postąpiła słusznie. Dobrze, że skończyło się stłuczką ale mogło być gorzej. Wiele wymuszeń kończy się tragicznie.

PO co: Czy nie mam już prawa do spowodowania stłuczki? Jeśli jeżdżę samochodem codziennie, to nie ma bata, że prędzej czy później jakaś się przydarzy. Policjantom też się stłuczki zdarzają i co, też zabierzecie im prawa jazdy? Do diaska, przecież płacę OC i AC właśnie po to, żeby w razie stłuczki czy wypadku poszkodowani dostali odszkodowanie za moją nieuwagę. Nie jeżdżę agresywnie czy nawalony, ale stłuczka czy wypadek mogą się (oby nie) przydarzyć.

Mariusz: Na przykład jedyny żywiciel rodziny ma dwoje lub troje dzieci plus żona na utrzymaniu. To jak ma małą stłuczkę, która każdemu może się przytrafić i zabiorą mu prawo jazdy, które potrzebuje, żeby dojeżdżać do prac, to tylko sznurek i się wieszać...
GOŚĆ: Bo w policji liczy się statystyka, teraz na topie statystyki liczy liczba zatrzymanych praw jazdy. (...) To co się dziwicie, każda okazja jest dobra, aby zatrzymać. Co z tego, że sąd zwróci.

Kierowca: Pomyślcie o tym, ile ludzi co rok ginie na drogach przez słabych kierowców oraz piszących tu popleczników drogowych piratów i pijaków.

Gość: W tym przypadku widoczna jest nieznajomość kodeksu wykroczeń oraz uprawnień posiadanych przez Policję. Nikt temu Panu prawa jazdy nie zabrał, a zostało ono jedynie zatrzymane. Nie stracił on uprawnień do kierowania pojazdami, o tym akurat orzeka sąd. Totalne robienie zamieszania z błahej sprawy.

Aaabbbccc: Prawko zatrzymano nie za stłuczkę ale za WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA co jest bardzo poważnym wykroczeniem drogowym.

Więcej o sprawie Norberta Nieslonego czytaj w piątek (20 czerwca) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska