Policja zatrzymała kobietę, która oszukiwała metodą "na sąsiadkę"

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
35-latka obecnie jest w Areszcie Śledczym w Opolu, gdzie odbywa karę 50 dni pozbawienia wolności za inne przestępstwa. Za oszustwa w Opolu grozi jej nawet do 8 lat więzienia.
35-latka obecnie jest w Areszcie Śledczym w Opolu, gdzie odbywa karę 50 dni pozbawienia wolności za inne przestępstwa. Za oszustwa w Opolu grozi jej nawet do 8 lat więzienia. Policja Opole
35-latka chodziła po opolskich osiedlach, podawała się za nową sąsiadkę i prosiła o drobne pożyczki. Mówiła, że odda wieczorem lub następnego dnia. Nie robiła tego. Policja szuka teraz wszystkich pokrzywdzonych...

"Czy mogłaby pani pożyczyć mi 20 złotych na odbiór przesyłki kurierskiej? Jestem nową sąsiadką z dołu i mam kłopot...” - tak rozpoczynała swoją rozmowę 35-letnia kobieta, która pukała do drzwi mieszkań na największych opolskich osiedlach mieszkaniowych. To właśnie takie miejsca zapewniały jej anonimowość.

- I ludzie pożyczali - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Opolu. - Pieniądze nigdy nie zostały zwrócone...

Kwoty jakie kobieta dostawała od ludzi, którzy zdecydowali się pomóc nowej sąsiadce wahały się od 10 do 50 złotych. Z ustaleń prowadzących sprawę funkcjonariuszy wynika, że 35-latka wymyślała różne historie, aby wyłudzić gotówkę. Następnie obiecywała, że odda je wieczorem lub następnego dnia.

Oszukani mieszkańcy Opola zaczęli kolejno zgłaszać się na policję. Mundurowi z Komisariatu II Policji w Opolu zatrzymali 35-latkę podejrzaną o te czyny. W dalszym ciągu wyjaśniają też wszystkie okoliczności tej sprawy.

- Osoby, które pożyczyły pieniądze oszustce proszone są o kontakt telefoniczny pod numerem telefonu 77 42 23 569, lub osobiście na komisariacie przy ulicy Chabrów 6 w Opolu - mówi nadkomisarz Grzegorczyk. - Prosimy również o informacje od osób, które były namawiane przez zatrzymaną do przekazania pieniędzy, a tego nie zrobiły.

35-latka obecnie jest w Areszcie Śledczym w Opolu, gdzie odbywa karę 50 dni pozbawienia wolności za inne przestępstwa. Za oszustwa w Opolu grozi jej nawet do 8 lat więzienia.

Policjanci po raz kolejny apelują do wszystkich o ostrożność. - Nie chodzi oczywiście o to, by nie pożyczać pieniędzy potrzebującym, ale nie róbmy tego zbyt pochopnie - wyjaśnia aspirant Karol Brandys z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Warto sprawdzić, czy osoba, która podaje się za sąsiadkę czy sąsiada naprawdę nią jest. Można na przykład poprosić o numer mieszkania i powiedzieć, że zaraz przyjdziemy i przyniesiemy gotówkę.

- Apelujemy też do wszystkich osób, które zostały oszukane nawet na najmniejsze kwoty, by zgłaszały to policji - przekonuje Karol Brandys. - Zajmiemy się każdą sprawą. Jak widać nasi kryminalni zatrzymują takie osoby i uniemożliwiają im dalszą przestępczą działalność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska