Policjanci i strażacy szukają zaginionego mężczyzny w Wołczynie. Podczas akcji znaleźli zwłoki innej osoby!

Zwłoki znalezione w Wołczynie - AKTUALIZACJA, godz. 18:30

Zwłoki mężczyzny znaleziono dzisiaj o godz. 16:00 w rowie przy ul. Ogrodowej, w rejonie parku miejskiego i cmentarza komunalnego.

- Na zwłoki mężczyzny natrafili policjanci wykonujący czynności służbowe. Zwłoki były w rowie melioracyjnym w Wołczynie - informuje asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik policji w Kluczborku.

Ciało zostanie przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Opolu, gdzie zostanie poddane sekcji zwłok, która ma wyjaśnić przyczyny zgonu.

Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, ale są przypuszczenia, że może to być 53-letni mieszkaniec Wołczyna.

- Stan zwłok wskazywał, że mogły leżeć w rowie ponad 24 godziny - mówią nieoficjalnie strażacy. - Martwy mężczyzna znaleziony został w miejscu, gdzie przesiadują osoby pijące alkohol. Wokół były zresztą puszki po piwie.

Zaginiony to 23-letni Damian Kowalczyk z Wołczyna. Od niedzieli nie wrócił do domu, nie ma z nim żadnego kontaktu.

Z domu wyszedł 9:00 rano w niedzielę (17 listopada).

Ubrany był w czarną kurtkę, czarne sportowe buty oraz niebieskie dżinsowe spodnie.

Poszukiwania zaginionego 23-letniego mieszkańca Wołczyna rozpoczęto dzisiaj po południu.

Miasto i okolice przeczesują policjanci z komisariatu w Wołczynie i komendy w Kluczborku, a także strażacy z JRG w Kluczborku oraz z OSP Wołczyn i OSP Gierałcice.

Podczas poszukiwań strażacy znaleźli zwłoki innej osoby.

- Zwłoki leżały w cieku wodnym w okolicach parku miejskiego. Są to zwłoki mężczyzny - informują strażacy z OSP Wołczyn.

Zwłok jeszcze nie zidentyfikowano.
Na miejsce przyjechał prokurator oraz policyjni śledczy.