Treści promowana Targi nto

Policjanci nie mogli zabrać pijanemu kierowcy z Nysy prawa jazdy. Bo go nie dostał

Krzysztof Strauchmann
OSP Wójcice
Dwoje nietrzeźwych kierowców rozrabiało w niedzielę (28 lipca) na drogach powiatu nyskiego. Jeden wylądował w rowie na dachu.

23-letni kierowca audi, stracił panowanie nad samochodem w czasie wyprzedzania innego pojazdu, wjechał na znak drogowy, a potem wylądował w rowie, na dachu. Działo się to na drodze krajowej nr 46 z Nysy do Otmuchowa w niedzielę (28 lipca) rano.

Młody mężczyzna, mieszkaniec powiatu nyskiego, wyszedł z koziołkowania bez obrażeń. Policjanci zmierzyli jednak jego trzeźwość i okazało się, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie mogli mu jednak zabrać prawa jazdy, bo … nigdy go nie uzyskał.

- Kierowcy grozi wysoka kara grzywny, zakaz sądowy, a nawet 2 lata pozbawienia wolności - informuje starszy sierżant Janina Kędzierska z Komendy Powiatowej Policji w Nysie.

Także w niedzielę, ale po godzinie 22:00, przypadkowy świadek zobaczył w Nysie samochód jadący slalomem po drodze. Zatrzymał auto, wyjął kluczyki ze stacyjki i wezwał patrol policji.

- 38-letnia kierująca samochodem miała 1 promil alkoholu w organizmie - mówi starszy sierżant Janina Kędzierska. - Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy, a samochód został zabrany na parking.

W sobotnie południe uczestnicy zlotu odwiedzili Rynek w Prudniku

Motocykl doda ci skrzydeł. I odejmie lat - tak mówią uczestn...

od 7 lat
Wideo

23. rocznica zamachu na World Trade Center

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska