MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci przyjechali do awantury domowej, a zatrzymali włamywacza w Opolu

Robert Lodziński
Decyzją sądu, na wniosek policjantów i prokuratury mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.
Decyzją sądu, na wniosek policjantów i prokuratury mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia. arch. nto
Kryminalni z Komisariatu I Policji w Opolu pracowali nad sprawami włamań, do których dochodziło na terenie miasta. Policjanci służby patrolowej interweniowali wobec agresywnego mężczyzny, który terroryzował domowników. Okazało się, że jest nim typowany przez kryminalnych włamywacz. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 34-latka i przedstawienie mu 11 zarzutów. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.

W drugiej połowie sierpnia, do policjantów z Komisariatu I Policji w Opolu zaczęły docierać zgłoszenia dotyczące włamań i kradzieży, między innymi sprzętu budowlanego oraz elektronarzędzi.

Poszkodowani swoje straty wycenili na ponad 25.000 złotych. Tymi zgłoszeniami od razu zajęli się kryminalni z Opola.

Policjanci ustalili okoliczności tych przestępstw, przesłuchali świadków, zabezpieczyli ślady i dowody na miejscu zdarzeń. To pozwoliło im na wstępne wytypowanie osoby odpowiadającej za te przestępstwa.

34-latek z Opola groził domownikom śmiercią

28 sierpnia, policjanci służby patrolowej zostali wysłani na interwencję związaną z agresywnym mężczyzną, który miał grozić domownikom. Kryminalni z komisariatu I w Opolu pojechali na tą interwencję ze wsparciem.

Okazało się, że agresorem jest typowany przez nich do włamań mężczyzna. Jak ustalili policjanci, 34-latek groził domownikom pozbawieniem ich życia, a jedną osobę fizycznie zaatakował. W tej sytuacji napastnik został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie licznych zarzutów.

11 zarzutów dla 34-letniego mieszkańca Opola

Łącznie 34-latek z Opola usłyszał 11 zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem, kradzieży, kierowaniem gróźb karalnych, naruszeniem miru domowego i spowodowania obrażeń ciała.

Decyzją sądu, na wniosek policjantów i prokuratury mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska