Policjanci patrolujący ulice Zdzieszowic zauważyli audi, którego kierowca jechał w nocy bez świateł.
Zatrzymali wiec pojazd do kontroli. W jej trakcie okazało się, że stan licznika tego pojazdu nie zgadzał się z zapisem w systemach informatycznych.
- Był niższy o 100 tysięcy kilometrów w stosunku do tego, co pokazywał system - mówi Dominik Wilczek z krapkowickiej policji. - 20-letni kierowca, mieszkaniec powiatu krapkowickiego tłumaczył się, że samochód nie należy do niego, a tylko go użytkuje i nic nie wie o stanie licznika.
Funkcjonariusze wyjaśniają teraz, jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto jest za to odpowiedzialny.
Przypominamy. Jakakolwiek ingerencja we wskazania drogomierza w aucie jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Odpowiedzialność ponosi zarówno osoba, która cofa licznik, jak i ta która zleca wykonanie takiej usługi.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?