Pierwszą informację policjanci otrzymali o kierowcy mazdy, który z dużą prędkością i nietrzeźwy jeździ po Łowkowicach. Dyżurny we wskazane miejsce wysłał patrol.
Na jednej z ulic funkcjonariusze zauważyli opisywany przez zgłaszającego pojazd. Kierowca, któremu policjanci dali sygnał do zatrzymania, zaczął uciekać. Po krótkim pościgu, na polnej drodze, wpadł w poślizg i zatrzymał się w rowie.
Zatrzymany 28-latek oprócz tego, że nie posiadał prawa jazdy, był nietrzeźwy. Badanie alkotestem wykazało ponad 3,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się tłumaczył chciał odwieźć do domu pasażerów - 15-letnią dziewczynę i 18-letniego chłopaka z Pisarzowic.
Kolejne zgłoszenie o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy, policjanci otrzymali w niedzielę kilka minut po 17.00. Tym razem mieszkańcy Gogolina wykazali się obywatelską postawą informując o kierowcy skody, który prawdopodobnie nietrzeźwy wsiadł do samochodu i kieruje się do centrum miasta.
Dzielnicowy w okolicach przejazdu kolejowego zatrzymał 45-letniego mężczyznę. Policjant nie musiał się trudzić z ustaleniem czy kierowca posiada uprawnienia do kierowania. Okazało się bowiem, że to ten sam mężczyzna którego zatrzymał na początku sierpnia za jazdę „na podwójnym gazie” i już wtedy zatrzymał mu prawo jazdy. Tym razem badanie alkotestem wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kilka godzin później przypadkowy kierowca powiadomił policjantów o dziwnym zachowaniu osoby, która jedzie przed nim fiatem 126 p. Na jednej z ulic w Strzeleczkach, policjanci natknęli się na „malucha”. Kierowca, 75-letni mieszkaniec tej gminy, miał prawie 1,5 promila alkoholu. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
