Policjanci z Namysłowa szukali 37-letniego kierowcy ciężarówki, który był 400 kilometrów od domu i potrzebował pilnej pomocy medycznej

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Ciężarówka z chorym kierowcą stała na poboczu drogi w gminie Domaszowice.
Ciężarówka z chorym kierowcą stała na poboczu drogi w gminie Domaszowice. Policja
Jak informuje namysłowska policja, z 37-latkiem nie było kontaktu, a z zapisu urządzeń elektronicznych wynikało, że jedzie w niewłaściwym kierunku.

We wtorkowe przedpołudnie policjanci namysłowskiej drogówki otrzymali nietypowe zgłoszenie. Dotyczyło ono kierowcy ciężarówki, który ma znajdować się w okolicy Namysłowa i najprawdopodobniej potrzebuje pomocy medycznej ze względu na zły stan zdrowia.

Taką informację przekazał właściciel firmy transportowej, który znajdował się około 400 kilometrów od Namysłowa.

- Z 37-latkiem nie było kontaktu natomiast z zapisu urządzeń elektronicznych wynikało, że kierowca pobłądził i jedzie w niewłaściwym kierunku - mówi aspirant Paweł Chmielewski z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.

Funkcjonariusze ruszyli więc w rejon, w którym mógł znajdować się mężczyzna. Poszukiwaną ciężarówkę stojącą na poboczu drogi zauważyli na terenie gminy Domaszowicena.

- Siedzący za kierownicą 37-latek faktycznie był w bardzo złym stanie, nasi funkcjonariusze udzielili mu niezbędnej pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe - mówi Paweł Chmielewski.

Mężczyzna z podejrzeniem ciężkiej choroby trafił do szpitala. Jeszcze na miejscu interwencji policjanci wykluczyli, że jego stan może być spowodowany alkoholem lub środkami odurzającymi.

- Dzięki dobrej współpracy z przedstawicielem firmy i przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii udało się pomóc kierowcy ciężarówki i zapobiec nieszczęściu na drodze - kończy Paweł Chmielewski.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska