Policjanci z Namysłowa zatrzymali pijanego 40-letniego motorowerzystę, który przewoził 10-latka. Obaj byli też bez kasków

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Namysłowscy mundurowi zatrzymali już mężczyźnie prawo jazdy, ponadto za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lata więzienia.

Policjanci z Namysłowa zatrzymali jadącego przez jedną z tamtejszych wiosek 40-latka, który wiózł motorowerem 10-letniego syna. Obaj jechali bez kasków.

Podczas kontroli okazało się, że kierowca jest pod widocznym działaniem alkoholu, a badanie alkomatem wykazało, że ma prawie promil.

Tłumaczył się, że miała to być niewinna wakacyjna przejażdżka i nie miał zamiaru wyjeżdżać na główne ciągi komunikacyjne - mówi mł. asp. Paweł Chmielewski z Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.

Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, ponadto za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lata więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska