Policjanci z Opola i strażnicy graniczni przechwycili lewy tytoń

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Policja Opole
Jego czarnorynkowa wartość to ponad 1,5 miliona złotych. Straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy to 2 miliony złotych.

Na trop sprawy wpadli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Opola. W ubiegłym tygodniu razem z strażnikami granicznymi na jednej z dróg Dolnego Śląska zatrzymali do kontroli forda transita, w którym znaleźli 40 worków (około 800 kilogramów) z krajanką tytoniową bez polskich znaków akcyzy. Jadący samochodem mężczyźni w wieku 24 i 29 lat zostali zatrzymani. Wśród nich był Opolanin.

- Funkcjonariusze zatrzymali również trzeciego mężczyznę, 24-latka, który podróżował innym samochodem - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Przeszukując pomieszczenia gospodarcze, wynajmowane przez mężczyzn, policjanci znaleźli linię produkcyjną, a tam blisko dwie tony suszu oraz ponad 100 kilogramów gotowej już krajanki. Funkcjonariusze zabezpieczyli także dwie maszyny do cięcia tytoniu o wartości 30 tysięcy złotych oraz wagę do jego porcjowania.

Współpracujący z policjantami celnicy ustalili, że uszczuplenie Skarbu Państwa, z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego, to blisko dwa miliony złotych.

- Natomiast wartość samego suszu i krajanki tytoniowej to ponad 1,5 miliona złotych - mówi Agnieszka Skowron z Izby Celnej w Opolu.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli już prokuratorskie zarzuty. Grozi im nawet do 3 lat więzienia oraz wysoka grzywna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska