Policjanci ze Strzelec Opolskich zatrzymali kolejne samochody z cofniętymi licznikami. Na jaw wychodzi skala procederu

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Archiwum
Mundurowi ze Strzelec Opolskich zatrzymali dwa samochody, których stan licznika nie zgadzał się z zapisem w systemach informatycznych. Przypominamy, ingerencja we wskazania drogomierza jest przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Pierwszy taki samochód strzeleccy mundurowi skontrolowali 12 stycznia. Wtedy to funkcjonariusze z wydziału prewencji zatrzymali osobowe audi.

Okazało się, że stan licznika nie zgadzała się z zapisem w systemach informatycznych o blisko 65 tysięcy kilometrów.

Następnego dnia policjanci ruchu drogowego skontrolowali osobowe volvo. Okazało się, że w kwietniu 2019 roku miało przejechane o blisko 3 tysiące kilometrów więcej, niż podczas kontroli.

Teraz nasi policjanci ustalają, jak doszło do tych rozbieżności i kto jest za nie odpowiedzialny - mówi młodszy aspirant Paulina Porada z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.

Przypominamy, że zgodnie ze znowelizowanymi przepisami kodeksu karnego jakakolwiek ingerencja we wskazania drogomierza w aucie jest przestępstwem, zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Odpowiedzialność ponosi zarówno osoba, która cofa licznik, jak i ta, która zleca wykonanie takiej usługi.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska