We wtorek kryminalni z Opola weszli do dwóch posesji w powiecie nyskim, bo podejrzewali, że mogą tam znajdować się plantacje konopi indyjskich. Nad sprawą śledczy pracowali od kilku tygodni.
Podczas przeszukania, w budynkach gospodarczych i w domach, policjanci ujawnili największe jak dotąd na Opolszczyźnie plantacje konopi.
Łącznie śledczy zabezpieczyli niemal 2 300 krzewów w różnych fazach wzrostu. Połowa zabezpieczonych roślin była przygotowywana do ścięcia i suszenia.
Rośliny uprawiane były w specjalnych namiotach termicznych. Do tego celu, właściciele posesji zaadaptowali pomieszczania gospodarcze, a także pokoje. W jednym z domów na potrzeby nielegalnej uprawy zostało przygotowane poddasze.
Policjanci oprócz roślin, zabezpieczyli także specjalistyczny, warty około 150 tysięcy złotych sprzęt służący do ich uprawy. To lampy, systemy nawadniania i wentylacji.
Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni oświetlali plantacje kradzionym prądem. Doprowadzali go, omijając liczniki pomiarowe.
Kryminalni znaleźli również 64 kilogramy już ściętych i przygotowanych do suszenia roślin. Policjanci na gorącym uczynku zatrzymali dwóch mężczyzn. Jeden to mieszkaniec powiatu nyskiego, drugi opolskiego. Mają 49 i 53 lata.
Śledczy szacują, że zabezpieczone narkotyki są warte na czarnym rynku 4 miliony złotych.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty związane z uprawą oraz posiadaniem znacznej ilości narkotyków, za co może im teraz grozić nawet do 10 lat więzienia.
Sąd, na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował obu na 3 miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?