Asp. sztab. Przemysław Kubisz, na co dzień pełniący obowiązki oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, w czasie wolnym od służby jechał prywatnym samochodem od Krapkowic w stronę Prudnika. W miejscowości Dobra zauważył jak jadący przed nim kierowca tira stracił panowanie nad samochodem.
- Prawdopodobnie nie dostosował prędkości do złych warunków drogowych i doprowadził do sytuacji, w której naczepa zjechała na przeciwległy pas ruchu - mówi Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.
Jadący z przeciwka 34-letni kierowca dacii, by uniknąć zderzenia z naczepą, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo.
Policjant zaczął pomagać rannemu, a w tym czasie kierowca samochodu ciężarowego odjechał z miejsca wypadku.
- Funkcjonariusz przekazał rannego innej osobie, która dojechała na miejsce wypadku, a sam pojechał za uciekającą ciężarówką - mówi Jarosław Waligóra. - Kierowcę tira zatrzymał na parkingu jednej z firm, gdy ten za halami produkcyjnymi próbował ukryć pojazd.
Poszkodowany kierowca dacii trafił do szpitala. Badania trzeźwości wykazały, że obaj kierujący byli trzeźwi.
40-letni kierowca ciężarówki, mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, stracił już prawo jazdy. Grozi mu też do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?