Stanisław R. został zatrzymany przez policjantów wydziału spraw wewnętrznych pięć lat temu. Sprawą zajmowała się kędzierzyńska prokuratura.
Według niej oskarżony wydzwaniał do innych policjantów, by w zamian za wódkę nie karali jego znajomych. Tak miało być w lipcu 2009 roku.
Strzelecka drogówka zatrzymała wtedy do kontroli kobietę, która zaparkowała tak, że samochodem zablokowała przejście dla pieszych, a podczas kontroli okazało się, że nie ma dokumentów. Aby uniknąć mandatu, zadzwoniła do swojego znajomego, który z kolei skontaktował się ze Stanisławem R.
Ten zadzwonił do policjanta, który szykował mandat, i przekonał go, żeby w zamian za alkohol nie karał kobiety. Podobna sytuacja miała się zdarzyć w listopadzie 2009 roku.
Wtedy Stanisław R. również namawiał innego policjanta, by nie wypisywał mandatu. Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich skazał go na 1,2 roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Od wyroku odwołała się obrona. Wnioskuje o skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia lub uniewinnienie. Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Opolu odbyła się rozprawa odwoławcza.
Sąd zdecydował o przesłuchaniu biegłych z zakresu psychiatrii i odroczył rozprawę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?