Policjant przyłapany na kradzieży w prudnickim markecie

fot. Policja
fot. Policja
Sam wystąpił o zwolnienie ze służby. Dziś stracił pracę.

Starszy sierżant z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku został złapany przez ochronę prudnickiego marketu Kaufland w środę tuż przed południem. Ochroniarze zauważyli, że jeden z klientów sklepu przechodząc przez kasę schował drobne artykuły spożywcze, warte w sumie niecałe 30 zł.

Zatrzymali mężczyznę i wezwali policję. Policjanci z patrolu poznali swojego kolegę, który był po służbie. Mężczyzna przyznał się do winy i przyjął mandat. Kradzież, gdy w grę wchodzi szkoda niższa niż 250 zł, jest traktowana jako wykroczenie.

Tego samego dnia sierżant złożył swojemu przełożonemu raport, w którym jednocześnie wystąpił z wnioskiem o zwolnienie ze służby i przejście na emeryturę, bowiem ma za sobą staż pracy dłuższy niż 15 lat.

- Tego wymagała reputacja policji. Każdy policjant ma być wzorem dla obywatela - komentuje rzecznik opolskiej policji nadkom. Maciej Milewski. - W ciągu ostatnich lat nie pamiętam podobnego zdarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska