W miniony czwartek dyżurny głubczyckiej policji odebrał telefon alarmowy. Rozmówca powiedział policjantowi, że zamierza popełnić samobójstwo. Mężczyzna nie chciał powiedzieć gdzie jest i po krótkiej rozmowie rozłączył się, a następnie wyłączył telefon.
Mł. asp. Jarosław Słowik, który przyjmował zgłoszenie, kilka razy odsłuchał zapis krótkiej rozmowy telefonicznej i po głosie skojarzył mężczyznę. Ten dzwonił już bowiem na komendę kilka razy w różnych sprawach.
Do domu mieszkańca gminy Kietrz natychmiast wysłał policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce w mieszkaniu zastali 38-latka, który potwierdził, że dzwonił na telefon alarmowy i chce popełnić samobójstwo. Policjanci przekazali mężczyznę pod opiekę wezwanych na miejsce ratowników medycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?