Jak przekonują organizatorzy mimo mrozu sięgającego minus 8 stopni, tegoroczna edycja Zimowego Ptakoliczenia, cieszyła się w Opolu dużym zainteresowaniem.
Uczestniczyło w niej 19 obserwatorów, co daje drugą najwyższą frekwencję (po ubiegłorocznej).
- Udało się nam zaobserwować ptaki z łącznie 50 gatunków, dzięki czemu o jedno oczko poprawiliśmy zeszłoroczny rekord - opowiada Maciej Kowalski, student historii i pasjonat ornitologii. - Do ciekawszych należy zaliczyć parę dzięciołów zielonosiwych, zimującego kopciuszka, bieliki i stadko 6 kuropatw, które niektórym sprawiły radość, większą niż niejeden bardzo rzadki okaz.
- Dane zbierane są w całej Europy, a pozwalają lepiej poznać trasy ptasich migracji - tłumaczy Maciej Kowalski. - Na to potrzeba jednak wielu lat zbierania informacji. Liczenie jest też okazją do popularyzowania wiedzy o ptakach i zarażania ludzi do spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?