Politechnika Opolska czeka najazd młodych żaków

fot. archiwum
fot. archiwum
Dziś startuje II edycja zajęć dla najmłodszych. Żeby wziąć w nich udział wystarczy 9 lat.

Gronostaje, indeks, biret, rektor, sesja to słowa, które od dziś nie będą już obce dla 200 opolskich dzieciaków. Te, które wezmą udział w uroczystym rozpoczęciu roku akademickiego na Dziecięcej Politechnice Opolskiej mogą uważać się za szczęśliwców bo miejsca na drugą edycje rozeszły się w ciągu kilkunastu minut.

- Tak jak poprzednio zorganizowaliśmy im pięć wykładów. Wszystkie odbywają się w sobotnie poranki - mówi dr Anna Król, prorektor ds. rozwoju inwestycji i rozwoju Politechniki Opolskiej i pomysłodawczyni DPO.

Dziś dzieciaki odbiorą swoje indeksy oraz birety. Potem czeka je pierwszy wykład pt. Nieprzemijająca magia pieniądza. Wygłosi go dr Małgorzata Adamska .W nowym roku akademickim na DPO szykują się też pewne zmiany.

- Chcemy wprowadzić trochę kultury. Dlatego podczas jednego z zajęć zabieramy dzieciaki do Teatru Lalki i Aktora - mówi Anna Król.

Po co w ogóle DPO jest organizowana?

- Niektórzy mówią, że chcemy się wypromować albo wychować sobie pokolenie studentów w dobie kryzysu demograficznego. Ja mówię, że chcemy zrobić coś pożytecznego dla dzieciaków. Pokazać, że nauka i technika mogą być fajne - mówi dr Anna Król.

PO w przyszłości planuje również zorganizowanie podobnych zajęć dla gimnazjalistów i licealistów.

- Staramy się o pieniądze unijne na to - potwierdza Anna Król.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska