Politechnika Opolska gościła przedstawicieli partnerskich uczelni z ośmiu krajów

Opinia

Prof. Marek Tukiendorf, prorektor ds. nauki PO:
- Naszym pomysłem na usprawnienie wymiany studentów jest tworzenie zespołów złożonych z sześciu-siedmiu osób z różnych krajów. W trakcie wymiany taka grupa, zamiast chodzić na poszczególne zajęcia, będzie realizować projekt badawczy związany ze studiowanym przez jej członków kierunkiem. Nauczą się, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, a przy okazji może zrobią coś dobrego dla Opola.

Już po raz drugi politechnika gościła przedstawicieli swoich partnerskich uczelni z ośmiu krajów. Studenci tłumnie odwiedzili Łącznik Politechniki, gdzie w czwartek odbyła się impreza.

- Przyszedłem się zorientować, jak wyglądają szkoły, które współpracują z nami w ramach Erasmusa - tłumaczy Igor Setkowicz, student zarządzania i inżynierii produkcji. - Interesuje mnie wyjazd do Stuttgartu, ale najpierw muszę podszkolić język. Ciekawa wydaje się też oferta uczelni ze Szwajcarii. Tam studenci sami układają swój plan zajęć.

Niewielu studentów wie o tym, że politechnika ma aż 70 uczelni partnerskich. Na każdą z nich można wyjechać właśnie w ramach programu Erasmus.

- Poprzez takie spotkania staramy się przybliżyć uczelnie mniej znane, a oferujące bardzo wiele - nie tylko od strony naukowej - mówi dr inż. Joanna Boguniewicz-Zabłocka z Działu Współpracy Międzynarodowej PO.

W tym roku akademickim z zagranicznej wymiany korzysta 116 studentów politechniki. Wszyscy chętni do wyjazdu w przyszłym roku mogą zgłaszać się do działu współpracy międzynarodowej do 10 kwietnia.