Polityczna nienawiść dewastuje państwo

Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik archiwum [O]
Nazwanie przez rzeczniczkę PiS Beatę Mazurek sędziów Sądu Najwyższego „zespołem kolesi” to przekroczenie kolejnej granicy politycznego awanturnictwa i skrajna nieodpowiedzialność. I to w wydaniu tych, którzy od lat oskarżają drugą stronę politycznego sporu o prowadzenie „przemysłu pogardy”.

Nie da się szarży rządzącej partii na władzę sądowniczą uzasadnić „wolą suwerena”, co nieustannie słyszymy. Nie da się każdej krytyki PiS zakrzyczeć oskarżeniem o próbę „zakwestionowania wyniku wyborów”.

Przepraszam bardzo, ale żaden wyborca się z PiS-em nie umawiał na łamanie konstytucji, paraliżowanie Trybunału Konstytucyjnego czy nagonkę na wolne media. W miażdżącej większości ludzie zagłosowali na PiS dlatego, że koalicja PO-PSL zawiodła ich oczekiwania i nadużyła władzy, co wyszło przed wyborami na taśmach kelnerów. Ale nie tylko tam. O patologiach Platformy i ludowców pisaliśmy w nto dziesiątki razy i wtedy było to bardzo w smak prawicy. Dziś, gdy sama stała się władzą, oskarża niezależne od rządu media o działanie pod dyktando zachodnich właścicieli.

Polacy gremialnie poparli PiS, bo w kampanii partia ta pokazała spokojne i merytoryczne oblicze ugrupowania modernizacyjnego i socjalnego. Obiecała liczne przywileje, z programem Rodzina 500 Plus na czele. Zadeklarowała upodmiotowienie pracowników, skrócenie wieku emerytalnego, wsparcie rodzimych przedsiębiorców i walkę z oszustami podatkowymi. Ale w żadnym wypadku nie ataki na polskie sądy. Dlatego trzeba dziś apelować do władzy, ale także do tych bardziej radykalnie nastawionych przedstawicieli opozycji - Panie i Panowie, nienawiść w Polsce poszła już za daleko.

Dalsze ataki władzy wykonawczej na sądowniczą, poniżanie niezależnych sędziów, kwestionowanie ich uczciwości nie tylko dewastuje zaufanie obywateli do państwa, ale pełzająco wprowadza w Polsce dualizm prawny. Na razie na spór wokół Trybunału większość Polaków patrzy jak na akademickie potyczki prawników. Jedni mówią tak, inni siak. Jednak za chwilę problem może dotknąć każdego obywatela. Urzędy zależne od PiS, niezawisłe sądy i opanowane przez opozycję samorządy zaczną wydawać sprzeczne decyzje w indywidualnych sprawach obywateli. To się skończy dramatem, jeśli klasa polityczna w porę nie otrzeźwieje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska