Polityczna wojna na forum. Hejter zaszył się w domu burmistrza Olesna [wideo]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Zniesławiony w internecie został radny opozycji. Policja odkryła, że wpis dodano z komputera w domu burmistrza Olesna. Autora jednak nie wykryto, a śledztwo umorzono.

Na forum.nto.pl internauta o nicku xyzop wykpił plan kandydowania na burmistrza radnego Krzysztofa Barona i zarzucił mu, że „po pijaku zabił człowieka". Skandaliczny wpis został usunięty, ale Baron zgłosił sprawę do prokuratury.

Okazało się, że post wpisano z domu, w którym mieszka burmistrz Olesna.

Sylwester Lewicki powiedział jednak, że to nie on pisał na forum. Zaprzeczyli również pozostali domownicy. Na tym śledztwo zakończono.

- Wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa umorzyliśmy postępowanie - mówi Krzysztof Grajcar, prokurator rejonowy w Oleśnie.

Krzysztof Baron zapowiada, że sprawy tak nie zostawi, ale skoro ciągnie się ona już prawie dwa lata, to może jeszcze trochę poczekać.

- Sprawa jest przygotowywana przez mojego prawnika. Na pewno jednak zajmę się tym nie przed wyborami, żeby nie było posądzeń, że robię to w ramach kampanii wyborczej - mówi Krzysztof Baron.

- Temat jest z dużą brodą, proponuję sobie odpuścić - ucina Sylwester Lewicki.

Co ciekawe, burmistrz Olesna również złożył donos w prokuraturze po tym, jak w rubryce na stronie gminy „Pytania do burmistrza" internauta nazwał go „oszustem" i „pazernym człowiekiem", zarzucając zaprzepaszczenie budowy obwodnicy Olesna.

Sylwester Lewicki złożył doniesienie o znieważeniu funkcjonariusza publicznego.

Okazało się, że autorką wpisu była 37-letnia mieszkanka Olesna. Przyznała się i przeprosiła za obraźliwe sformułowania.

Tłumaczyła, że ma dzieci chodzące do szkoły przy ruchliwej drodze, a pytanie napisała w emocjach.
Sprawa nadal nie jest wyjaśniona, ponieważ zniesławiony radny Krzysztof Baron odwleka złożenie pozwu cywilnego.

Burmistrz Sylwester Lewicki uważa natomiast, że sprawa jest załatwiona, bo umorzona. Lewicki bagatelizuje całą sprawę i nie martwi się, że nieustalony sprawca popełnił w jego domu przestępstwo, wysyłając z komputera zniesławiające wpisy, co jest czynem z art. 212 Kodeksu karnego.

- Temat jest z dużą brodą i proponuję sobie odpuścić - mówi Sylwester Lewicki. - Jest to temat zdezaktualizowany, który się rozwiązał i nie widzę tutaj problemu.

Sprawa wyjaśniona jednak nie jest, ponieważ nadal nie ustalono, kto jest autorem skandalicznego wpisu.

Prokurator rejonowy Krzysztof Grajcar wyjaśnia, że w takich sprawach prokuratura ustala tylko numer IP, z którego opublikowano wpis. Jeśli właściciel komputera się nie przyznaje, sprawa karna zostaje umorzona, a zniesławiona osoba może założyć w sądzie sprawę cywilną lub wnieść prywatny akt oskarżenia.

Krzysztof Baron zapowiada, że jego prawnicy przygotowują taką sprawę. Sprawa zatem zakończona nie jest.

Burmistrz Lewicki mówi ponadto, że cała sprawa jest „z długą brodą", ponieważ ciągnie się już prawie dwa lata.

Sprawdziliśmy szczegóły całego postępowania.

  • 9 października 2012 roku - na forum.nto.pl opublikowany został zniesławiający wpis wpisany z komputera w domu burmistrza
  • 19 lutego 2013 roku - Prokuratura Rejonowa w Oleśnie postanawia o umorzeniu śledztwa wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. To postanowienia zostaje zaskarżone przez Krzysztofa Barona.
  • 4 września 2013 roku - Sąd Rejonowy w Kluczborku, VI Zamiejscowy Wydział Karny w Oleśnie utrzymuje w mocy postanowienie Prokuratury Rejonowej w Oleśnie
  • 6 lutego 2014 roku - burmistrz Sylwester składa donos do prokuratury, ponieważ pytanie zadane przez anonimowego internautę w rubryce „Pytania do burmistrza" jest jego zdaniem znieważeniem funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych. Internauta oskarża go o zaprzepaszczenie obwodnicy Olesna i nazywa „oszustem" i „pazernym człowiekiem".
  • 7 marca 2014 roku - Prokuratura wszczyna dochodzenie. Śledczy ustalają, że pytanie wysłano z komputera 37-letniej mieszkanki Olesna. Prokurator stawia jej zarzut z art. 226 Kodeksu karnego.
    Kobieta przyznała się i przeprosiła za obraźliwe sformułowania. Tłumaczyła, że pisała je w silnych emocjach, ponieważ ma dzieci chodzące do szkoły przy ruchliwej drodze i boi się o ich bezpieczeństwo. Obraźliwe pytanie nigdzie się nie ukazało, było wysłane bezpośrednio do burmistrza.
  • 25 kwietnia 2014 roku - Prokuratura Rejonowa w Oleśnie umarza postępowania w sprawie znieważenia burmistrza przez 37-letnią kobietę ze względu na znikomy stopień społecznej szkodliwości.
  • 23 września 2014 roku - Krzysztof Baron w rozmowie z dziennikarzami „Nowej Trybuny Opolskiej" i Radia Opole mówi, że jego prawnicy pracują nad sprawą, ale sprawę cywilną rozpocznie dopiero po wyborach.

Sprawa zatem nie jest zakończona.

Ciągnie się niecałe dwa lata, co Sylwester Lewicki nazywa „dużą brodą". Burmistrz Olesna nie mówił jednak, że długą brodę ma sprawa jego poprzednika Edwarda F., na którego złożył doniesienie w prokuraturze w związku z nieprawidłowościami przy gminnych przetargach w latach 2005-2006.

Wyrok w sprawie Edwarda F. zapadł w grudniu 2013 roku, a więc siedem lat po złożeniu donosu.

Po artykule w NTO o politycznej cyberwojnie na forum sprawa jest szeroko komentowana w Oleśnie.

- To jest brudna, ohydna walka wyborcza - komentuje jeden z oleskich samorządowców. - Takie pisanie nieprawdy, oczernianie na zasadzie, że błoto się przyklei. Przecież to jest chamski cios poniżej pasa, że ktoś pijany zabił człowieka! Co z tego, że to nieprawda? Ktoś to napisał, sprawę umorzono, na razie nikt nie poniósł kary za takie przestępstwo.

Czytaj e-wydanie »
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska