- Najfajniejsze było robienie pacynek ze starych skarpet - przyznaje Kasia Broczkowska, jedna z uczestniczek półkolonii. Lalki powstały przed kilkoma dniami, teraz będą bohaterami przedstawienia w sali wiejskiej, które jest właśnie przygotowywane.
W ciągu dwóch lipcowych i dwóch sierpniowych tygodni dzieci malowały, rzeźbiły, tworzyły koszulki, uczyły się niemieckiego, piekły zapiekanki, dziś zrobiły też pizzę.
- Przygotowanie ciasta jest proste, teraz będę mógł robić pizzę w domu - mówił Paweł Górny w czasie krojenia warzyw.
Lipcowe zajęcia odbyły się dzięki pieniądzom uzyskanym przez Stowarzyszenie Miłośników Chróściny z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Unia dała 9,4 tys. zł, dodatkowe 3 tysiące, dzięki sprzedaży kalendarza, dołożyło stowarzyszenie.
- Sierpniowe zajęcia zrobiliśmy już bez wsparcia, dzieciom się spodobało, a rodzice sygnalizowali taką potrzebę - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, szefowa stowarzyszenia.
Dziećmi zajęły się, oprócz wynajętych pedagogów, wolontariuszki.
- Nie mogłabym w wakacje po prostu siedzieć w domu - mówi Anna Krzyżanowska, jedna z opiekunek.
Dzieci były na wycieczce rowerowej, w tutejszym parku dworskim, z pomocą stolarza, stworzyły domek służący jako miniplac zabaw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?