Przypomnijmy, że nysanie mieli roczną przerwę w występach w 3 lidze, które były spowodowane spadkiem. Polonia zajęła wówczas ostatnie miejsce, w związku z czym potrzebne były rychłe zmiany, choć tych nie brakowało. Na przestrzeni tego feralnego sezonu rolę pierwszego trenera piastowały trzy osoby: Arkadiusz Bator (do 7.12.2020), Marcin Jalocha (do 25.05.2021) i Marek Byrski (do 30.06.2021). W końcu zaufano Łukaszowi Czajce, który mimo że przystępował do zmagań 4 ligi, niejako stworzył podwaliny pod aktualną trzecioligową ekipę.
Młodość rządzi!
Faktem jest, że przed rozpoczęciem obecnego sezonu zespół zasiliło 10 nowych graczy, natomiast tendencja budowania drużyny w określony sposób nie ustaje. Średni wiek w Polonii to nieco ponad 23 lata! A tylko dwóch zawodników przekroczyło magiczną barierę 30 lat: Bartłomiej Naściszewski (31) i Paweł Sasin (39). Widać, że drużyna jest budowana pod kątem przyszłości, co sugeruje, że Polonia z roku na rok będzie coraz to lepszym, bo i bardziej doświadczonym zespołem.
Zagrywka była to dość ryzykowna, bo z reguły mniej obeznani zawodnicy potrzebują wsparcia „starych wyg”, którzy nakierowaliby ich w razie potrzeby. A wyszło na to, że Polonii jak na razie wystarcza młodzieńcza brawura, co potwierdzają wyniki.
Kolejny sprawdzian
Cel minimum beniaminka? Utrzymanie się w lidze, zapoznanie się z aktualnymi realiami i dopasowanie się do nich w najlepszy możliwy sposób. Trzeba przyznać, że z tych zadań Polonia się wywiązała, o czym mówi aktualne zestawienie.
Lokata w środku stawki jest póki co jak najbardziej zasłużona. W 17 dotychczasowych spotkaniach Polonia wywalczyła 21 punktów, zapewniając sobie 10. miejsce. Na uwagę zasługują jednak spotkania domowe i wyjazdowe, w których widać, gdzie drużynie gra się najlepiej. Beniaminek na własnym terenie rozegrał do tej pory 13 meczów, zdobywając w nich 20 punktów (6-2-5). Na wyjeździe było znacznie gorzej, w końcu drużynę było stać jedynie na punkt (0-1-3). Polonia musi zacząć wygrywać w roli „gościa”, w końcu rozegra tak większość wiosennych spotkań.
Remont boiska
Spora liczba meczów przy ul. Sudeckiej w Nysie w rundzie jesiennej nie wzięła się z przypadku. Planowany jest bowiem remont boiska, który wg. wstępnych danych potrwa rok. W międzyczasie domowe mecze nysan będą się odbywać w Grodkowie, co zostało już potwierdzone. Pozostaje mieć nadzieję na to, że bilans ulegnie zmianie na lepsze.
Zakończenie sezonu na aktualnym 10. miejscu byłoby świetnym rezultatem, tym bardziej, że znajomi z okolicy, czyli MKS Kluczbork ma zaledwie punkt więcej niż Polonia, a Stal Brzeg pozostaje na ostatnim miejscu w lidze. W związku z tym oczekiwania wobec zespołu Łukasza Czajki są nieprzypadkowe, ponieważ im więcej będzie opolskich drużyn na „poważniejszym” poziomie, tym lepiej dla całego regionu. Pozostaje więc kibicować, żeby Polonia i MKS nieustannie trzymali fason, a Stal przeniosła swój potencjał na wyniki, choć o niej jeszcze napiszemy.
Dobrze wychodzą na tle „świeżaków”
Raków II Częstochowa, Stilon Gorzów Wielkopolski i Miedź II Legnica. Te drużyny oprócz Polonii dołączyły do 3 ligi 3 grupy w sierpniu br. Na przestrzeni 17 spotkań stawce bezsprzecznie prowadzi Raków, którego potencjał znacznie wykracza poza resztę drużyn i na ten moment jest głównym kandydatem do zagoszczenia w 2 lidze. Niemniej to ekipa z Nysy jest drugim najlepszym beniaminkiem.
Gorzowianie uplasowali się na pozycji nr 12 z dorobkiem 19 punktów, a legnicka Miedź znajduje się na dnie wraz ze Stalą (11 „oczek”). Mimo że podopieczni Łukasza Czajki wygrali jedynie z Miedzią biorąc pod uwagę tę grupę, należy docenić, że zespół prezentuje się solidnie na tle całej ligi. I oby tak pozostało.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?