Połowa dachu domu zawaliła się w Straduni pod Krapkowicami

fot. Beata Szczerbaniewicz
fot. Beata Szczerbaniewicz
Na miejscu są cztery jednostki straży pożarnej. Przyczyną zawalenia się części domu była stara konstrukcja i gruba pokrywa śniegu.

Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 20.30.

Zawaliła się ponad połowa konstrukcji dachowej - na szczęście część gospodarcza, a nie mieszkalna, gdzie przebywał w tym czasie 65 -letni mężczyzna.

Strażacy z OSP byli na miejscu po kilku minutach. Wyprowadzili lokatora i zabezpieczyli dom, aby nikt do niego nie wchodził.

- Nic mu się nie stało, ale mocno się wystraszył, my też wchodząc nie wiedzieliśmy na ile konstrukcja została naruszona, czy nie runie reszta, na ulicy było ciemno - opowiada Norbert Cichoń. - Dziś widać, że stropy są nienaruszone, mimo to nie pozwoliliśmy nawet zabrać rzeczy ze środka dopóki orzeczenia o stanie budynku nie wyda inspektor nadzoru budowlanego.

Do wypadku przyczynił się zły stan techniczny domu, który od dawna nie był remontowany. Teraz najprawdopodobniej czeka go rozbiórka.

Jak zapowiada wójt gminy Walce Bernard Kubata, lokator (mężczyzna wynajmował budynek) otrzyma przydział lokalu komunalnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska