Polski debiut chevroleta orlando

Chevrolet orlando jest samochodem rodzinnym, którego wygląd łamie zasady tego konserwatywnego segmentu, dzięki czemu zdecydowanie wyróżnia się na tle innych.

Pierwszy rzut oka

Z przodu pojazdu zespół konstruktorów stworzył charakterystyczną "twarz" orlando, śmiałą i wskazującą, że jest to nowy chevrolet. Składa się na nią dwuczęściowy potężny grill, przedzielony listwą w kolorze nadwozia i dużym logo marki, umieszczonym w samym środku.

Wyraziście zarysowana maska z centralnie biegnącym przełamaniem przechodzi w przednie błotniki, które są równie silnie zarysowane dzięki znacznie poszerzonym nadkolom. Pod przednim zderzakiem umieszczono spoiler, w który wbudowane są światła przeciwmgielne.

Bok vana charakteryzuje się delikatnie unoszącą się dolną linią okien, która rozpoczyna się przy górnej części nadkoli przednich kół i biegnie wzdłuż całego samochodu aż po tylne lampy. Funkcjonalne, nie dzielone szyby boczne oznaczają maksymalną widoczność dla pasażerów wszystkich rzędów siedzeń.
Z tyłu natomiast orlando oferuje kilka rozwiązań, które są przykładem elementów najnowszej stylistyki chevroleta. To między innymi tylne lampy zespolone, będące ewolucyjnym krokiem jako następstwo lamp dzielonych. Centralnie zamontowane światło przeciwmgielne, umieszczone w zderzaku, to unikalna cecha orlando.
Wyposażenie

W chwili wejścia do sprzedaży klienci będą mogli ponadto wybrać jeden z trzech poziomów wyposażenia.

Niezależnie od tego, którą wersję wybierze klient, zawsze będzie miał gwarancję wysokiego poziomu wyposażenia, obejmującego w standardzie wersji bazowej LS takie rozwiązania jak elektroniczny system stabilizacji toru jazdy, sześć poduszek powietrznych czy elektryczne lusterka.

Środkowa wersja LT wyposażona jest dodatkowo w czujniki parkowania i sterowanie radiem z koła kierownicy, zaś najwyższa opcja LTZ to np. większe, 17-calowe felgi z lekkich stopów, automatycznie przyciemniające się lusterko wewnętrzne i elektroniczny tempomat.

Wnętrze cieszy oko

Teraz kilka słów o wnętrzu chevroleta orlando. Deska rozdzielcza podzielona na dwie części przyciąga wzrok atrakcyjnymi detalami, jak na przykład niebieskie podświetlenie konsoli środkowej, ale została także zaprojektowana tak, by wszystkie najważniejsze przełączniki i przyciski znajdowały się w zasięgu ręki, co podwyższa bezpieczeństwo jazdy i komfort prowadzenia.

Jednym z najważniejszych aspektów komfortu pasażerów orlando jest układ siedzeń, unikalny w segmencie kompaktowych samochodów MPV.

Szerokie wnętrze samochodu zapewnia aż siedem miejsc. Możliwe są różne konfiguracje ustawienia siedzeń, które spełniają wszelkie potrzeby podróżnych.
Nadwozie zostało tak skonstruowane, aby umożliwić zastosowanie "teatralnego" układu siedzeń - dwa ostatnie rzędy są nieco podwyższone, a jednocześnie nie ograniczyć w żaden sposób przestrzeni na wysokości głowy, ani też nie utrudniać wsiadania. Jednak prawdopodobnie najpopularniejszą konfiguracją będzie ta umożliwiająca jazdę 5 osobom, czyli z dwoma rzędami siedzeń.

W takim wypadku bagażnik będzie miał pojemność 454 litrów. Po rozłożeniu na płasko siedzeń drugiego i trzeciego rzędu przestrzeń ładunkowa staje się jedną z największych w segmencie kompaktowych modeli MPV: liczy 852 litry.

Nowy chevrolet wjedzie do polskich salonów w marcu. Jego ceny zaczynają się od 59 990 zł.

Silnik

Pod maską chevroleta orlando pracować będzie jedna z trzech jednostek napędowych: benzynowa i dwie wysokoprężne. Wszystkie silniki są ustawione poprzecznie, mają 4 cylindry oraz dwa górne wałki rozrządu, 16 zaworów i wielopunktowy wtrysk paliwa lub - w przypadku diesli - system Common Rail. Jednostka benzynowa o pojemności 1,8 litra ma moc 141 KM, średnio zużywa 7,3 l benzyny na 100 km i rozpędza auto do 185 km/h.

Dwa silniki Diesla mają taką samą pojemność dwóch litrów, ale oferują różną moc. Mocniejsza ma 163 KM, słabsza 130 KM. Prędkość maksymalna dla silników Diesla o mocy 130 KM to 180 km/h, a dla jednostek o mocy 163 KM - 195 km/h. Oba silniki zużywają średnio 6 litrów oleju napędowego na 100 km.