Polskie więzienia są przepełnione - trzeba budować nowe. Tak samo jest na Opolszczyźnie

Fot. Krzysztof Strauchmann
Stanisław Isalski: – W dawnym budynku dzielnicowych urządzimy biura.
Stanisław Isalski: – W dawnym budynku dzielnicowych urządzimy biura. Fot. Krzysztof Strauchmann
Polskie więziennictwo szuka nowych miejsc, również na Opolszczyźnie.

Areszt Śledczy w Prudniku przejął od Skarbu Państwa 20 arów terenu tuż obok więziennego muru. Dyrekcja aresztu zamierza w przyszłym roku zaadaptować na swoje biura opuszczony przez policję budynek rewiru dzielnicowych.

Policjanci już go nie potrzebują, bo sami w styczniu przenieśli się do nowoczesnej siedziby w Prudniku. - Centralny Zarząd Służby Więziennej ujął nas w harmonogramie budżetowym na przyszły rok.

Jeśli się uda uzyskać pieniądze, przeniesiemy tu biura z budynku głównego, a na poddaszu urządzimy świetlicę i bibliotekę - mówi Stanisław Isalski, dyrektor prudnickiego Aresztu Śledczego.

- To zaś pozwoli nam przygotować kilka dodatkowych cel i kilkanaście miejsc dla osadzonych w budynku głównym, za więziennym murem.

W prudnickim areszcie w tej chwili wyroki odsiaduje albo czeka na rozprawy ponad setka osadzonych. Przeludnienia akurat nie ma, ale jest to ogólny problem polskiej służby więziennej, która pilnie szuka nowych miejsc.

- Przejęty teren to idealna lokalizacja do budowy nowego pawilonu dla 160 do 240 osadzonych - mówi Stanisław Isalski. - Teren jest przygotowany do budowy. W sąsiedztwie mamy tylko park i nieco dalej publiczne budynki.

Nie ma obawy, że ktoś z wyższego piętra będzie nam zaglądał do środka. Decyzje w tej sprawie zapadną w Warszawie, ale my możemy przeprowadzić budowę w ciągu dwóch lat do 2013 roku.

Dla 25-tysięcznego Prudnika znaczne powiększenie aresztu oznacza też nowe miejsca pracy. Dyrektor Isalski podkreśla, że docelowa jednostka, licząca ok. 400 osadzonych, jest optymalna pod względem organizacyjnym i osiąga najlepsze wyniki resocjalizacyjne u więźniów.

Pod opolski Inspektorat Służby Więziennej podlega obecnie 8 zakładów karnych i 3 areszty śledcze. Największe więzienia są w Strzelcach i Nysie.

- Kończymy budowę nowego pawilonu w Zakładzie Karnym w Kluczborku, gdzie będzie miejsce dla 250 osadzonych. Budynek zostanie oddany do użytkowania jeszcze w tym roku - mówi Magdalena Bartmanowicz, oficer prasowy inspektoratu.

- W trakcie budowy jest także oddział Zakładu Karnego w Strzelcach Opolskich, znajdujący się w miejscowości Sierakowice Śląskie. Oddział obecnie liczy 450 miejsc, a po rozbudowie będzie dwa razy większy.

Prawdopodobnie powstanie tam wtedy osobny zakład karny. Termin zakończenia prac zależy jednak od możliwości budżetu państwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska