Wydaną po polsku broszurę zaprezentował w czwartek Uwe Bader, dyrektor Miejsca Pamięci w Osthofen. Jest ona wynikiem współpracy Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu i Centrum Dokumentacji w Nadrenii-Palatynacie.
Założony w 1933 roku przez nazistów obóz koncentracyjny w Osthofen był jednym z pierwszych w III Rzeszy. Przetrzymywano tam komunistów, socjaldemokratów i innych członków opozycji.
- Zastraszano i dręczono tam przeciwników politycznych, testowano, jak daleko można się posunąć w łamaniu praw człowieka. Nikogo tam nie zabito, ale bez Osthofen nie byłoby Auschwitz - mówił Uwe Bader.
Jego zdaniem trzeba o tym uczyć młode pokolenie, zwłaszcza w czasach kryzysu, kiedy łatwo odradzają się tendencje nacjonalistyczne. To rola m.in. nauczycieli historii. Na Opolszczyźnie właśnie gości ośmioro pedagogów z Nadrenii-Palatynatu, którzy zwiedzali obóz w Łambinowicach, by przygotować się do ponownego przyjazdu tutaj ze swymi uczniami.
Ta polsko-niemiecka wymiana ma już sporą tradycję.
- Od kilku lat realizujemy projekt "Nowa dydaktyka miejsc pamięci". Chodzi o to, by przygotować polskich i niemieckich nauczycieli do przekazywania tej tematyki w sposób atrakcyjny dla młodego pokolenia - mówi Andrzej Popiołek z Kuratorium Oświaty w Opolu.
Informator o Osthofen będzie rozdawany zwiedzającym łambinowickie muzeum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?