Polsko-niemiecka giełda kooperacyjna w Opolu

Krzysztof Ogiolda
Polsko-niemiecka giełda kooperacyjna w OpoluTakie pierwsze rozmowy rzadko kończą się od razu podpisaniem umów. Mimo to biznesmeni z obu krajów chętnie w nich uczestniczą.
Polsko-niemiecka giełda kooperacyjna w OpoluTakie pierwsze rozmowy rzadko kończą się od razu podpisaniem umów. Mimo to biznesmeni z obu krajów chętnie w nich uczestniczą. Krzysztof Ogiolda
Przedstawiciele pięciu firm z Nadrenii-Palatynatu przyjechali do Opola szukać biznesowych partnerów.

Są to przedsiębiorstwa zajmujące się budową hal stalowych, spawaniem i izolowaniem zbiorników i rur, wykorzystaniem energii odnawialnej przy ogrzewaniu budynków, dystrybucją produktów chemicznych oraz transportem i przeładunkiem.

Niemcy prowadzili wczoraj na „Ostrówku” rozmowy z firmami z naszego regionu, a także m.in. z Wrocławia, Częstochowy i Elbląga. Na jedną firmę niemiecką przypadało 5-8 partnerów polskich.

- Jestem na Śląsku Opolskim i w ogóle w Polsce po raz pierwszy - mówi Frank Wagner, dyrektor firmy Jung-Consulting. - Przyjechałem, bo Polacy są w Niemczech znani ze swoich zalet, przede wszystkim zaangażowania, elastyczności i chęci do pracy. Szukamy firm dysponujących odpowiednią bazą i gotowych do współdziałania  w dziedzinie energii odnawialnych, w tym biogazowni.

Takie pierwsze rozmowy rzadko kończą się od razu podpisaniem umów. Mimo to biznesmeni z obu krajów chętnie w nich uczestniczą. Dotychczas na Opolszczyźnie odbyło się 31 giełd kooperacyjnych z udziałem około 300 osób.

- Rozmawiamy z firmą INOX GmbH - mówi Piotr Rakowski z przedsiębiorstwa Hakopar w Ozimku. - Przedstawiamy nasze możliwości produkcyjne, a ze strony niemieckiej oczekujemy informacji, jakie projekty chcą realizować w najbliższym roku. Jesteśmy gotowi zostać podwykonawcą. Tutaj  się poznajemy. Podpisanie umów następuje później.
Arkadiusz Tkocz, dyrektor OCRG w Opolu, przyznaje, że niełatwo policzyć, ile rozmów odbytych na giełdach przekłada się potem na współpracę. - Ale chyba warto przyjeżdżać, skoro niektóre firmy są u nas już trzeci raz - dodaje. - W przeciwieństwie do kongresów czy seminariów, z których często nic nie wynika, tu się rozmawia o konkretach.

Giełdę przygotowali: OCRG, Biuro Współpracy Gospodarczej Województwa Opolskiego w Hahn oraz Centrum Europy Środkowej i Wschodniej Rheinland-Pfalz. Dziś goście z Niemiec odwiedzą Strzelce Opolskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska