Pomiędzy ulicą Prószkowską a Krapkowicką w Opolu stanie 36 domów jednorodzinnych

fot. wiz/Mirosław Palej
Każdy dom będzie miał garaż, hol wejściowy oraz taras z ogródkiem.
Każdy dom będzie miał garaż, hol wejściowy oraz taras z ogródkiem. fot. wiz/Mirosław Palej
Dwukondygnacyjne domy będą mieć 144 metry kwadratowe powierzchni. Na parterze zaplanowano pokój dzienny oraz kuchnię i ubikację, na piętrze możliwe będzie urządzenie aż czterech pokoi. Każdy dom ma mieć garaż, hol wejściowy oraz taras z ogródkiem.

- Przygotowując projekt myślałem o tym, aby domy były proste i funkcjonalne, a jednocześnie tanie w budowie - opowiada Mirosław Palej, opolski architekt. - Dzięki dużym, charakterystycznym oknom uzyska się dużo światła i wrażenie, że dom jest większy niż w rzeczywistości. Z części domków będzie się rozciągać ładny widok na zieleń na wyspie Bolko.

Palej świadomie zrezygnował z daszków i krużganków, często spotykanych w domkach jednorodzinnych.
- Ale mimo to osiedle nie jest projektem awangardowym - zastrzega Palej. - Po prostu zaproponowałem coś nowoczesnego i jestem przekonany, że na takie domy chętni się znajdą. Myślę, że spodobają się szczególnie młodym ludziom.
W to, że będą na nie chętni nie wątpi także firma MB Materiały Budowlane z Opola, która chce projekt zrealizować.

- Jest odważny, spodobał się nam - nie ukrywa Wojciech Dynkiewicz, dyrektor handlowy spółki. - Kojarzeni jesteśmy głównie ze sprzedaży materiałów budowlanych, a od dłuższego czasu zajmujemy się także deweloperką.
MB postawiło np. Willę Jagiellonów (Nowa Wieś Królewska), apartamenty w Chmielowicach, a także osiedle mieszkaniowe Matejki w Kluczborku.
- Dzięki temu, że mamy własne materiały budowlane, a także dobrych wykonawców możemy oferować konkurencyjne ceny - mówi Dynkiewicz. - Podobnie będzie w przypadku osiedla przy ul. Prószkowskiej. Nasz dom będzie mocną konkurencją dla dużych mieszkań, oferowanych przez opolskich deweloperów. Dokładna cena będzie znana niebawem.

Dynkiewicz zapewnia, że inwestycja ruszy jeszcze w tym roku.
- O kryzysie wciąż dużo się mówi, ale my go mocno nie odczuwamy - przekonuje dyrektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska