Pomysł zgłosił na sesji opozycyjny radny Jerzy Korwin-Małaczyński. W efekcie powołany będzie społeczny komitet budowy pomnika.
- Strzelce Opolskie były niegdyś kojarzone z tym pomnikiem - mówi Korwin-Małaczyński. - Dlatego powinien powrócić do parku. To jeden z ważnych elementów, który do tej pory nie został odbudowany.
Radny liczy, że pomnik bogini uda się postawić w ciągu dwóch lat. To jednak kosztowna inwestycja, która może pochłonąć dziesiątki tysięcy złotych.
- Ale replika może być zbudowana z fajansu i być nieco mniejsza - zaznacza Korwin-Małaczyński. - Do naszych czasów zachowało się mnóstwo zdjęć z podobizną pomnika. Z jego odtworzeniem nie będzie zatem problemu.
Oryginał, który stał w parku, mierzył razem z postumentem ok. 4 m i był z porcelany. Zniszczyli go radzieccy żołnierze, którzy wkroczyli do miasta.
- Dla zabawy odstrzelili bogini część głowy - opowiada Piotr Smykała, znawca lokalnej historii. - Pomnik przetrwał w takim stanie do lat 60. ubiegłego wieku. Wtedy władze miasta kazały go zdemontować.
Poleciły przewrócić monument ciągnikiem, a potłuczone elementy użyć do zasypania miejscowego stawu.
Burmistrz Józef Kampa mówi, że gmina również chce przywrócenia pomnika. - Pomysł pojawił się już wcześniej, gdy opracowywaliśmy plan renowacji parku - mówi. - Dobrze, że chcą tego też radni. Będziemy dyskutować na komisjach o szczegółach.
W Strzelcach Opolskich od kilkunastu lat odtwarzane są historyczne elementy miasta. Przywrócono np. grób hrabiego Renarda, który przyczynił się do rozwoju okolicy. W parku odtworzono też obrys zabytkowej kaplicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?