- Jest to akcja dla osób bezdomnych korzystających z Noclegowni „Stajenka”, prowadzonej przez ks. Józefa Krawca i Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej „Barka” koło Strzelec Opolskich - mówi Jarosław Paluch.
W noclegowni zawsze brakuje przede wszystkim koców i długoterminowej żywności, dlatego wolontariusze z Kluczborka właśnie te dary przygotowali dla bezdomnych.
Zbiórka żywności prowadzona była od połowy listopada w klubie Emaus, w Zespole Szkół Ogólnokształcących oraz Zespole Szkół nr 2.
Koce, a także konserwy, makarony, kasze, ryż, olej, mleko inne produkty zostały przekazane do podopiecznych „Barki”.
Pomysłodawca akcji charytatywnej Jarosław Paluch to nie tylko katecheta z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku, ale także prezes Stowarzyszenia Rozwoju Kultury i Profilaktyki „Emaus” i wieloletni szef kluczborskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Akcja pomocowa „Pomogę, bo mogę!” spotkała się dużym odzewem, gdyż zarówno klub Emaus, jak i kluczborskie ZSO od lat współpracują z „Barką”, wyjeżdżając do noclegowni pod Strzelcami Opolskimi na wyjazdy warsztatowo-profilaktyczne.
- Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia i nie ma nic piękniejszego, niż obdarować ludzi, którzy nie mogą nam się odwdzięczyć - mówi Jarosław Paluch. - A my mający się lepiej, posiadający dach nad głową i regularne ciepłe posiłki, chcemy podzielić się z osobami biedniejszymi od nas.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?