Pomogli nieuleczalnie chorym dzieciom

Archiwum
Na pomysł, żeby pomóc małym podopiecznym hospicjum wpadł Józef Żerek, taksówkarz z Opola.
Na pomysł, żeby pomóc małym podopiecznym hospicjum wpadł Józef Żerek, taksówkarz z Opola. Archiwum
W trakcie akcji na rzecz Domowego Hospicjum dla Dzieci udało się zebrać 18,5 tys. złotych. Pieniądze pozwolą na zakup sprzętu ratującego życie.

- Będziemy mogli kupić dodatkowe ssaki oraz koncentratory tlenu, których brakuje najbardziej - cieszy się Sylwia Sikorska, pielęgniarka z dziecięcego hospicjum w Opolu - Jedno takie urządzenie kosztuje około 3 tys. zł, a dzięki zbiórce będziemy mogli kupić 6 nowych. Dla nas to bardzo dużo - tłumaczy.

Na pomysł, żeby pomóc małym podopiecznym hospicjum wpadł Józef Żerek, taksówkarz z Opola. W fundacji poznał Dariusza Laskowskiego z agencji reklamowej, która dba o promocję hospicjum. Postanowili działać wspólnie. - I jak na pierwszy raz wyszło nam to chyba całkiem nieźle - cieszą się organizatorzy.

Część pieniędzy udało się zebrać podczas kwesty prowadzonej w trakcie zorganizowanego we wrześniu pikniku rodzinnego. Pomogły też firmy z całej Opolszczyzny, które wpłacały na rzecz hospicjum od kilkuset do kilu tysięcy złotych.

- Podejmując się organizacji tej imprezy mieliśmy sporo obaw - mówi Józef Żerek. - Doskonale wiemy, że ludzie z każdej strony są bombardowani prośbami o pomoc, a przecież wszystkich inicjatyw nie są w stanie wesprzeć. Dlatego baliśmy się, że akcja po prostu nie wypali - tłumaczy Laskowski.

Wypaliła, ale organizatorzy nie zamierzają spocząć na laurach i już zastanawiają się nad tym, jak sprawić, aby kolejna akcja przyniosła jeszcze większe pieniądze.

- Ludziom trzeba uświadomić, że za nazwą “dziecięce hospicjum" kryją się maluchy, które bardzo cierpią, a my przy odrobinie dobrej woli, możemy im pomóc - przekonuje Józef Żerek. - Denerwuje mnie to, kiedy słyszę, że nie warto pomagać, bo choroba jest nieuleczana i te pieniądze niczego nie zmienią. Jeśli będziemy siedzieć z założonymi rękami to na pewno się nie uda. My wolimy próbować, a gdy dowiadujemy się, że pacjent, któremu lekarze nie dawali szans na przeżycie, wraca pod skrzydłami hospicjum do zdrowia, to mamy namacalny dowód, że jednak warto - przekonuje.

Organizatorzy w planach mają już kolejną akcję na rzecz hospicjum. Liczą, że tym razem uda się zaangażować również gwiazdy związane z Opolszczyzną, m.in. zespół TSA oraz Pawła Kukiza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska