Pomologia otrzyma drugie życie. Inwestycja ma być gotowa pod koniec 2019 roku

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Zarządzający projektem Grzegorz Sawicki, marszałek Andrzej Buła, dyrektor urzędu marszałkowskiego odpowiedzialna za pieniądze unijne dr inż. Karina Bedrunka, rektor uniwersytetu prof. Marek Masnyk i wicemarszałek Stanisław Rakoczy w murach UO.
Zarządzający projektem Grzegorz Sawicki, marszałek Andrzej Buła, dyrektor urzędu marszałkowskiego odpowiedzialna za pieniądze unijne dr inż. Karina Bedrunka, rektor uniwersytetu prof. Marek Masnyk i wicemarszałek Stanisław Rakoczy w murach UO. Sławomir Mielnik
Kojarzony dotychczas z klasycznym akademickim kształceniem Uniwersytet Opolski realizuje plan uruchomienia międzynarodowego centrum badawczo-rozwojowego na rzecz rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego.

Po kilku latach przygotowań projekt dostał właśnie zielone światło do realizacji w postaci umowy na unijne dofinansowanie z programu regionalnego, którym zarządza urząd marszałkowski. Marszałek Andrzej Buła w minioną środę przekazał rektorowi Uniwersytetu Opolskiego prof. Markowi Masnykowi podpisaną umowę na prawie 30 mln zł unijnej pomocy do projektu wartego niemal 43 mln zł.

Zakłada on utworzenie międzynarodowego centrum badawczo-rozwojowego na rzecz rolnictwa i przemysłu rolno-spożywczego w Prószkowie i Opolu. Komercyjna część w Prószkowie powstanie na terenie, gdzie w XIX w. istniała Królewska Akademia Rolnicza i Królewski Instytut Pomologiczny. Pomologia to dział sadownictwa, od którego przyjęto nazwę tej części Prószkowa i projektu.

W Prószkowie zostanie zagospodarowany 10-hektarowy teren, który pomieści m.in. laboratoria wykonujące płatne badania dla firm z branży rolno-spożywczej: z zakresu jakości żywności, toksykologii, ekotoksykoogii, upraw przyprawowych. - To przedsiębiorcy, z którymi podpisaliśmy umowy, wyznaczyli nam kierunki badań - podkreśla Grzegorz Sawicki, odpowiedzialny za koordynację tego projektu na UO.

Wystarczy tam też miejsca na poletka doświadczalne.

Z kolei w Opolu rozbudowany zostanie budynek Wydziału Przyrodniczo-Technicznego przy ul. Oleskiej 22. W bocznym skrzydle ulokowane zostaną laboratoria.

Już rozpisano 40 obszarów badawczych, które mają być w nich podejmowane. Co ciekawe, w nowych laboratoriach nie będzie możliwości prowadzenia zajęć edukacyjnych. Studenci i doktoranci chemii czy nowo uruchomionego w tym roku kierunku - rolnictwa będą z nich korzystać jako uczestnicy projektów badawczych.

Komercyjna część w Prószkowie ma utrzymywać stricte naukową część w Opolu. - Mamy już podpisane umowy z firmami na badania, sięgające kilku milionów złotych - zapewnia Grzegorz Sawicki.

Inwestycja, warta niemal 43 mln zł, ma być gotowa pod koniec przyszłego roku. Pieniądze zostaną przeznaczone na remonty i budowę, a ponad połowa - na wyposażenie laboratoriów w nowoczesną aparaturę.

Z centrum będą mogli korzystać nie tylko naukowcy z Opola, ale specjaliści z różnych branż, nawet spoza kraju, w zależności od potrzeb płynących z biznesu.

Opinia

Prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego:
- Dziś uczelnia to nie tylko sale dydaktyczne, czy naukowcy którzy prowadzą badania. To także bardzo ścisłe, mocne powiązanie z otoczeniem zewnętrznym, w tym biznesem. Mówi się, że mamy funkcjonować jak przedsiębiorcy. Takie wyzwania stawia przed nami w nowej ustawie ministerstwo - łączenie biznesu, nauki i edukacji. Te wszystkie elementy muszą współgrać. Studenci, doktoranci i pracownicy naukowi będą korzystali z tworzonego centrum poprzez udział w projektach komercyjnych i badawczych. Dla studentów to będzie cenna forma nauki w praktyce. Przedsięwzięcia tego nie udałoby się zrealizować, gdyby nie wsparcie finansowe marszałka, starosty, gminy Prószków i Grupy Azoty ZAK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska