Pomosty na wyspie Bolko w Opolu w coraz gorszym stanie. Czeka je remont, ale miasto musi do niego dołożyć

Łańcuchy blokujące przejście oraz tablice z informacją o zakazie wstępu pojawiły się na pomostach na Wyspie Bolko w minionym roku. Ratusz tłumaczył, że powodem wprowadzenia ograniczenia są zmurszałe belki. Spacerowicze i mieszkańcy dopytywali natomiast o to, kiedy konstrukcja będzie wyremontowana.

- Ten park to jedna z największych atrakcji miasta. Warto byłoby dbać o jego infrastrukturę. Szczególnie, że nie wszyscy ten zakaz respektują. I oczywiście jeśli coś się stanie, to będą mogli mieć pretensje do siebie. Ale i tak liczyłbym na to, że cokolwiek złego z tymi pomostami będzie naprawione, a one same znowu staną się dostępne - mówił nam w czerwcu pan Dariusz.

Przetarg na remont pomostów ostatecznie ogłoszono w sierpniu. W dokumentacji wskazano, że w ramach inwestycji zdemontowane mają być pokrycia pomostów, drewnianych belek konstrukcyjnych, a także istniejących stopni do nich prowadzących.

Przebudowane mają być istniejące podpory. Wykonawca ma zamontować nową konstrukcję nośną z drewnianych belek oraz wykonać pokrycia pomostów z impregnowanych desek. Do tego dochodzi czyszczenie i dezynfekcja kamiennych balustrad schodów i tarasu, montaż nowych stopni kamiennych z piaskowca oraz hydrofobizacja tarasu kamiennego.

Na początku września otwarto koperty z ofertami. Zgłosiły się dwie firmy. PS Projekt z Opola zaproponowała, że wykona wszystkie te prace za 240 tys. zł. Z kolei oferta firmy BIL z Opola opiewa na 248 tys. zł.

Obie są wyższe od założeń urzędników. W kasie miasta przewidziano na ten cel 185 tys. zł.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza, informuje, że urząd dołoży kwotę brakującą do tańszej oferty. Jeśli tak się stanie, to są szanse, że inwestycja będzie gotowa jeszcze w tym roku. Termin realizacji to maksymalnie trzy miesiące od podpisania umowy.