Blisko sześć tysięcy absolwentów techników w kraju i ponad 100 na Opolszczyźnie po raz drugi będzie musiało podejść do egzaminu potwierdzające kwalifikacje w zawodzie technik-elektronik. Powód? Dyrektor Zespołu Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie przeprowadził go o dzień wcześniej, niż zaplanowała to Centralna Komisja Egzaminacyjna.
- Uczniowie tej szkoły od razu zaczęli informować na forach internetowych o zdaniach - mówi Wojciech Małecki, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu. - Sprawdziliśmy ile osób miało dostęp do nich. Okazało się, że ponad 1500.
CKE zadecydowała, że egzamin zostanie powtórzony 20 sierpnia.
- Część uczniów dopiero dziś dowiedziała się o przecieku, byli rozżaleni - mówi Maria Staliś, dyrektor Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Kędzierzynie Koźlu. - Mają już plany na wakacje, więc pojawia się ryzyko czy będą na powtórnym egzaminie. Boją się także, ze może być trudniejszy od tego, który pisali w czerwcu.
Nie uznany egzamin nie przeszkadza w rekrutacji na uczelnie wyższe, ponieważ brane są przy niej wyniki z matur.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
