To właśnie ten dokument z 19 lipca zakłada, że od 1 stycznia 2017 roku stolica regionu powiększy się o tereny gmin Dobrzeń Wielki, Dąbrowa, Komprachcice oraz Prószków. Tak znacząca zmiana granic wciąż wywołuje ogromne emocje, a przeciwny powiększeniu jest m.in. Związek Gmin Śląska Opolskiego, który poprosił o wsparcie samorządy niemal z całej Polski.
- Łącznie otrzymaliśmy 215 uchwał i listów z gmin, która obok poparcia zawarły swoje opinie - informuje Czesław Tomalik, prezes zarządu ZGŚO.
I tak np. radni gminy Kobylnicy napisali w uchwale, że „decyzja została podjęta wbrew woli mieszkańców gmin, wyrażonych w konsultacjach społecznych. Działania takie godzą w podstawę samorządności i działają na niekorzyść samorządów gminnych”.
- Zwłaszcza w gminie Dobrzeń Wielki oraz w gminie Dąbrowa zmiana granic spowoduje ogromne straty. Dobrzeń Wielki w roku 2017 zostanie doprowadzony do bankructwa - ocenia Tomalik.
Przeczytaj też: Wójt Dobrzenia Wielkiego: Boję się o moich mieszkańców. Są mocno zdesperowani
Według prezesa ZGŚO jest jeszcze szansa na zmianę decyzji rządu w tym roku.
- Istnieje precedens, a jest nim rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 2015 roku uchylające rozporządzenie w sprawie utworzenia gminy Szczawa i gminy Grabówka - informuje Tomalik. - W tym dokumencie rząd premier Beaty Szydło na trzy dni przed wejściem w życie rozporządzenia , wydanego przez rząd Ewy Kopacz uchylił rozporządzenie z 28 lipca 2015 r.
Władze Opola są przekonane, że powtórki nie będzie.
- Temat jest zamknięty, a rada ministrów w tej sprawie się już wypowiedziała - mówi Katarzyna Oborska - Marciniak, rzecznik prezydenta Opola. - Chciałabym też zauważyć, że uchwały czy listy, które powstały, nie brały pod uwagę całego kontekstu sytuacji. Te gminy się z nami nie kontaktowały, znajdą sprawę tylko od jednej strony. Powiększamy miasto z myślą nie tylko o Opolu, ale i o całym regionie.
Przeciwnicy zmiany granic mimo to nie tracą nadziei. Wczoraj znów blokowali dojazd do Elektrowni Opole, a w poniedziałek znów zawitają z petycjami do biura poselskiego Patryka Jakiego, który wspierał proces zmiany granic.
- Jestem przekonany, że zrobiłem coś dobrego dla Opola - twierdzi Jaki. - Stolica naszego regionu lepiej wykorzysta zasoby z elektrowni niż Dobrzeń. Gdyby 40 lat temu ktoś nie powiększył miasta - dziś nie byłoby województwa.
CZYTAJ Poseł Jaki zamknął biuro przed protestującymi [zdjęcia, wideo]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?