Co roku prezydent składa sprawozdanie z tego, ile podatków „podarowano”, choć bez wskazania firm. Z najnowszego raportu wynika, że w 2017 roku ulga w podatku od nieruchomości zamknęła się w łącznej kwocie 4,5 miliona złotych.
O zwolnienia wystąpiło 134 przedsiębiorców, z tym, że w siedmiu przypadkach wnioski załatwiono odmownie, bo np. firma nie wywiązała się z obietnicy zwiększenia zatrudnienia. Największą popularnością cieszyła się ulga z tytułu postawienia nowych budynków, czy zakupu gruntów. Tylko kilkunastu przedsiębiorców skorzystało z możliwości zmniejszenia podatku z powodu zwiększenia zatrudnienia.
Jak przyznają ratuszowi urzędnicy, mniejsza liczba udzielonych zwolnień z tego tytułu wynika z obwarowań, które musi spełnić właściciel danej firmy. W 2017 roku łącznie udzielono większej ulgi w podatku niż w 2016 i 2015 roku. To ma związek z dynamicznie rozwijającą się strefą ekonomiczną, głównie przy ulicy Północnej. Aktualnie pozwolenie na działalność w strefie posiadają m.in. Global Steering Systems (motoryzacja), Polaris (motoryzacja), Pasta Food Company (przemysł spożywczy), PZ Stelmach (biżuteria), Hongbo (produkcja lamp ledowych), IFM (automatyka przemysłowa).
W zeszłym roku na tym terenie przy ulicy Północnej rozpoczęła również działalność firma IAC (poddostawca Volvo), a obecnie w firmach na terenie podstrefy pracuje już ponad 1500 osób. Na tym na pewno nie koniec.
Michał Kramarz, naczelnik Biura Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miasta Opola przyznaje, że na razie ratusz nie zamierza zmieniać przepisów dotyczących ulg podatkowych.
- Przedsiębiorcy są zadowoleni z tego, co oferujemy, teraz najbardziej interesują ich nie ulgi, ale to, czy znajdą u nas pracowników. W Opolu nie ma z tym problemu - podkreśla Kramarz.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?