Ponad 4,5 mln złotych podatku od nieruchomości „podarował” w 2017 roku Urząd Miasta Opole. To pomogło przyciągnąć inwestorów do strefy

Artur  Janowski
Artur Janowski
Strefa ekonomiczna przy ul. Północnej w Opolu rozwija się dynamicznie, firmy, które mają tam swoje zakłady, zatrudniają obecnie ponad 1500 osób.
Strefa ekonomiczna przy ul. Północnej w Opolu rozwija się dynamicznie, firmy, które mają tam swoje zakłady, zatrudniają obecnie ponad 1500 osób. archiwum UM
Możliwość ulgi podatkowej zapisano w Opolskim Programie Pomocy Przedsiębiorcom. Co roku prezydent składa sprawozdanie z tego, ile podatków „podarowano”, choć bez wskazania firm.

Co roku prezydent składa sprawozdanie z tego, ile podatków „podarowano”, choć bez wskazania firm. Z najnowszego raportu wynika, że w 2017 roku ulga w podatku od nieruchomości zamknęła się w łącznej kwocie 4,5 miliona złotych.

O zwolnienia wystąpiło 134 przedsiębiorców, z tym, że w siedmiu przypadkach wnioski załatwiono odmownie, bo np. firma nie wywiązała się z obietnicy zwiększenia zatrudnienia. Największą popularnością cieszyła się ulga z tytułu postawienia nowych budynków, czy zakupu gruntów. Tylko kilkunastu przedsiębiorców skorzystało z możliwości zmniejszenia podatku z powodu zwiększenia zatrudnienia.

Jak przyznają ratuszowi urzędnicy, mniejsza liczba udzielonych zwolnień z tego tytułu wynika z obwarowań, które musi spełnić właściciel danej firmy. W 2017 roku łącznie udzielono większej ulgi w podatku niż w 2016 i 2015 roku. To ma związek z dynamicznie rozwijającą się strefą ekonomiczną, głównie przy ulicy Północnej. Aktualnie pozwolenie na działalność w strefie posiadają m.in. Global Steering Systems (motoryzacja), Polaris (motoryzacja), Pasta Food Company (przemysł spożywczy), PZ Stelmach (biżuteria), Hongbo (produkcja lamp ledowych), IFM (automatyka przemysłowa).

W zeszłym roku na tym terenie przy ulicy Północnej rozpoczęła również działalność firma IAC (poddostawca Volvo), a obecnie w firmach na terenie podstrefy pracuje już ponad 1500 osób. Na tym na pewno nie koniec.

Michał Kramarz, naczelnik Biura Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miasta Opola przyznaje, że na razie ratusz nie zamierza zmieniać przepisów dotyczących ulg podatkowych.

- Przedsiębiorcy są zadowoleni z tego, co oferujemy, teraz najbardziej interesują ich nie ulgi, ale to, czy znajdą u nas pracowników. W Opolu nie ma z tym problemu - podkreśla Kramarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska