Ponad 8 litrów krwi podczas wampiriady

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
Kamila i Michał byli jednymi z 18 krwiodawców z PMWSZ.
Kamila i Michał byli jednymi z 18 krwiodawców z PMWSZ. Sławomir Mielnik
Takim wynikiem zakończyła się ubiegłotygodniowa akcja promocji honorowego krwiodawstwa w opolskiej uczelni medycznej.

Ponad 20 osób zgłosiło się do oddania krwi podczas wampiriady zorganizowanej w czwartek na terenie Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu. Ambulans Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaparkował na terenie uczelnianego kampusu na 5 godzin.

Tylko w tym dniu zgłosiło się ponad 20 osób chętnych do oddania krwi, z których po badaniach zakwalifikowano 18. Wśród nich była Kamila Pączko z II roku kosmetologii. - Oddałam krew po raz siódmy - studentka zliczała pieczątki wbite w książeczkę dawcy. - Jeśli mam taką możliwość, to po prostu to robię, bo wiem, jak krew ważna jest w lecznictwie. To lek, którego nie da się zastąpić innym, a mnie jej oddanie nic nie szkodzi - tłumaczyła.

Z Karoliną Wiewiórką i Katarzyną Król z III roku pielęgniarstwa rozmawialiśmy przed wejściem do ambulansu. Karolina już raz oddawała krew, Katarzynę wówczas nie dopuszczono z powodu niskiej wagi. - Mam nadzieję, że teraz już „się nadam” - mówiła. - Oddawanie krwi to dla nas także okazja do podpatrzenia procedur medycznych, stosowania zasad aseptyki i antyseptyki, o których uczymy się na studiach - wyjaśniały studentki.

Teresa Niechwiadowicz-Czapka, prodziekan wydziału pielęgniarstwa w PMWSZ w Opolu i opiekun uczelnianego klubu HDK, wyjaśniała, że pierwszych czworo dawców, którzy zgłosili się w czwartek do ambulansu, otrzymało w nagrodę apteczki, które klub wygrał zajmując trzecie miejsce wśród uczelni wyższych w ogólnopolskim turnieju „Młoda krew ratuje życie” w kategorii promocja krwiodawstwa. Do klubu HDK w PMWSZ w Opolu należy obecnie ok. 80 osób.

Podczas czwartkowej akcji zebrano ponad 8 litrów krwi, ale dzień wcześniej część studentów też oddawała krew w pobliskim RCKiK. - Równie ważna jest promocja honorowego krwiodawstwa. Nierzadko bywa, że koleżanka przyprowadza koleżankę i tak ktoś zostaje dawcą - mówiła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska