Ponad tysiąc Opolan wzięło udział w akcji 'Zabierz swoje serce na spacer'

(fot. fot. Barbara)

Maria Wojciechowska dowiedziała się o marszu z nto: - Pomysł bardzo mi się spodobał. Jeszcze przed startem porozmawiałam z instruktorem nordic walking, który przyjechał tu z Suchego Boru. Pożyczyłam nawet od niego kijki - mówi. Rozmawiamy podczas marszu, w połowie dystansu -. Na razie świetnie mi się maszeruje, nie odczuwam zmęczenia. To mój pierwszy spacer w stylu nc, ale na pewno nie ostatni. O własne zdrowie trzeba umieć samemu zadbać, ta akcja mi to uświadomiła.

Zabierz swoje serce na spacer to inicjatywa opolskiego NFZ oraz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, oddział w Opolu. Impreza odbyła się pod patronatem NTO.

- Zależy nam, aby wreszcie przestać mówić o profilaktyce, a zacząć ją realizować, i to wspólnie: medycy razem z mieszkańcami regionu - wyjaśnia Kazimierz Łukawiecki, dyrektor NFZ. -Zabraliśmy Opolan na spacer wokół wyspy, to dystans niespełna 5 km. A korzyści dla naszej naszego zdrowia - ogromne.

Uczestnicy marszu, zanim stawili się na starcie - mogli się zważyć i dokonać pomiaru swego ciśnienia tętniczego. Potem wyruszali na spacer. Na mecie czekały na nich: jabłka, woda mineralna, certyfikaty uczestnictwa w marszu oraz - ponownie wagi i ciśnieniomierze. Kazimierz Łukawiecki przed startem ważył 107 kilo, 40 minut później - po przekroczeniu mety - wskazówka wagi pokazała mu 106 kilo..

- No dobrze, ściągnąłem okulary i wyciągnąłem telefon komórkowy - śmiał się.

Ubytek na wadze odnotowała też pani Maria - przed startem ważyła 72 kilo, na mecie - o niespełna pół kilo mniej.
Obecna na festynie kardiolog, dr Joanna Płonka wyjaśniła: - Ruch jest podstawowym elementem w profilaktyce chorób układu krążenia. Służy naszej sylwetce, samopoczuciu i zdrowiu. Wszystkim, którzy podchodzili do naszego stanowiska, starałam się to wyjaśnić. Mam nadzieję, że Opolanie, którzy tu przyszli już o tym nie zapomną