Popis Ogorzelca nie wystarczył. Olimp przegrał z SPR Tarnów

W pierwszym fragmencie, choć w bramce dobrze spisywał się Damian Zając, Olimp miał problem ze skutecznością w ataku. Goście łatwo wykorzystywali błędy miejscowych i po przechwytach stwarzali sobie sytuacje do powiększania dystansu. Grodkowianie cały czas starali się na to nie pozwalać, a po kwadransie tracili trzy bramki.

W ciągu kolejnych 15 minut gospodarze zdołali ich rzucić sześć, tracąc prawie dwa razy więcej. W ostatnich 60 sekundach pierwszej części trafił Łukasz Ogorzelec, ale rywale odpowiedzieli i to dwukrotnie. Na przerwę schodzili więc prowadząc 16-8. Po zmianie stron kibice zobaczyli zupełnie inną grę w wykonaniu swoich ulubieńców. Przewaga SPR topniała, a grodkowianie nie zamierzali się poddać.

W 47. min tracili tylko cztery gole. Kontrę wykorzystał Jarosław Dziurgot, kolejne trafienia zaliczyli Bogumił Baran, Paweł Prokop i Rafał Świerczyński, a Łukasz Ogorzelec torpedował gości niczym Karol Bielecki. Tylko w drugiej części zawodów trafił aż dziesięć razy.

- Cieszę się z tego, że to był mój najlepszy występ w tej rundzie. Szkoda tylko, że tak późno - przyznał Łukasz Ogorzelec. - Nie dało to też punktów, ale nie załamujemy się, mamy jeszcze trzynaście spotkań i musimy pokazać swoje możliwości, bowiem gramy coraz lepiej, ale ciągle jeszcze czegoś brakuje.

Na osiem minut przed końcem meczu Olimp znów się „zatrzymał”. Grając w osłabieniu, szans nie wykorzystali Prokop oraz Baran i choć skutecznie interweniował Zając, to gospodarzom zabrakło jakby sił. Przyjezdni znów powiększyli przewagę do siedmiu „oczek” i zasłużenie wygrali.

Olimp Grodków - SPR Tarnów 27-34 (8-16)

Olimp: Zając - Baran 4, Dziurgot 1, Chmiel 1, Stańko, Mierzwiński, Bujak, Ogorzelec 11, Piech, Świerczyński 3, Turyniewicz 2, Prokop 1, Maciejewski 3, Gradowski 1, Koszyk. Trener Michał Piech.

SPR: Sądowicz, Ciochoń - Niemiec 1, Dutka 5, Misiewicz, Szatko 8, Jewuła 3, Spieszny, Nowak 1, Mogielnicki, Kowalik 7, Wajda 6, Drobiecki, Bielamowicz, Niemiec 3. Trener Paweł Zaucha.

Sędziowali: Przemysław Stężowski (Lubin) i Tomasz Ziablicki (Wrocław).
Kary: Olimp - 12 minut; SPR - 12 min.
Widzów 150.