Nie obyło się bez małych kłopotów, ale raczej przed meczem, niż w jego trakcie. W środę wieczorem źle poczuł się podstawowy rozgrywający polskiej drużyny Łukasz Kozub, który zatruł się jedzeniem. Rano było jasne, że nie będzie w stanie zagrać i trener Paweł Woicki zdecydował, iż zawodnik zostanie w hotelu. Zastąpił go doskonale Michał Kędzierski.
- Nie wiem, czy Łukasz będzie mógł zagrać z Rosją. Mam nadzieję, że będziemy mieli jak najwięcej zawodników, ale to też nie jest tak, że wydzwaniam do hotelu i pytam, czy już jest zdrowy. Jak będzie to na pewno nam pomoże, jak nie to będziemy sobie musieli poradzić bez niego – mówi trener Paweł Woicki.
Tajwańczycy pokazali wszystkie cechy azjatyckiej siatkówki – po zdobytym punkcie biegali po boisku – choć do czasu, bo już w drugiej partii zachowywali się spokojniej – i walczyli w obronie. W ataku nie mieli większych atutów, bo przewaga wzrostu biało-czerwonych była widoczna, ale w obronie spisywali się poprawnie. Oczywiście, zagrozić polskiej drużynie nie byli w stanie, ale walczyli bardzo ambitnie. – Dobrze, żę szybko się z nimi uporaliśmy i mamy więcej czasu na odpoczynek przed półfinałem – dodaje Patryk Niemiec, środkowy reprezentacji.
Dwa sety były do siebie bliźniaczo podobne – na początku każdego wynik oscylował koło remisu, po czym biało-czerwoni w jednym ustawieniu uciekali na bezpieczną odległość. Trzeci był już całkowicie jednostronny, a Polacy spokojnie zmierzali do półfinału, gdzie czekała już Rosja, która godzinę przed starciem biało-czerwonych z Tajwańczykami w tej samej hali w czterech setach uporała się z Japonią. Polacy i prowadzeni przez słynnego libero Aleksieja Werbowa Rosjanie to dwie zdecydowanie najlepsze drużyny tego turnieju. Drabinka sprawiła, że w piątek jedna z nich poniesie pierwszą porażkę.
– To będzie na pewno najtrudniejszy mecz na tym turnieju, ale myślę, że oni też gdzieś w głowach trochę się nas boją. Na pewno będziemy gotowi na walkę z nimi – mówi Kamil Semeniuk, przyjmujący polskiego zespołu.
Mecz biało-czerwonych z Rosją rozpocznie się w piątek o godz. 12 w hali Palasele w Eboli. Udział naszych reprezentantów w zawodach uniwersjadowych wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki. Strategicznym Sponsorem Akademickiej Reprezentacji Polski jest Grupa LOTOS S.A.
Polska – Tajwan 3:0 (25:17, 25:18, 25:9)
Polska: Kędzierski, Halaba, Lemański, Filipiak, Semeniuk, Nowakowski, Masłowski (libero) oraz Niemiec. Trener: Paweł Woicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Ile wydajemy na aktywność fizyczną?