POPiS w w Kędzierzynie-Koźlu. Komentarze polityków

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Grzegorz Peczkis
Grzegorz Peczkis Archiwum
Pisemnej umowy koalicyjnej nie będzie, ale współpraca pomiędzy Platformą a PiS jest zapowiadana.

Przypomnijmy, w poniedziałek wieczorem zdominowana przez PO rada miasta wybrała na przewodniczącego Andrzeja Kopcia, a pierwszego zastępcę Ewę Czubek. Oboje są członkami Platformy.

Na drugiego wiceprzewodniczącego wybrano Grzegorza Peczkisa z PiS.

- Chcemy pokazać, że jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi - mówi Dariusz Szymański, szef powiatowych struktur PO w Kędzierzynie-Koźlu. - Zależy nam na tym, aby to miasto zaczęło się wreszcie rozwijać w dobrym kierunku. Szyldy partyjne nie są tu najważniejsze.

Już wcześniej Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość zawierały podobne sojusze w Kędzierzynie-Koźlu. Szymański zapewnia jednak, że nie dojdzie do spisania pisemnej koalicji z PiS, który w radzie ma dwóch przedstawicieli. Wiadomo jednak, że będą oni starali się współpracować z PO.

Sam Grzegorz Peczkis przyznaje, że jest pozytywnie zaskoczony takim rozwojem wypadków. Ale w hurraoptymizm nie popada.

- Jeżeli radni Platformy będą chcieli podejmować wspólne decyzje z nami to ja się bardzo z tego cieszę. Ale jeżeli miałbym być jedynie "maszynką do głosowania", który za dietę wiceprzewodniczącego ma się zgadzać na wszystko i jednocześnie nie ma nic do powiedzenia, to szybko złożę z takiego stanowiska rezygnację - podkreśla Grzegorz Peczkis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska