Wyniki Rajdu Warszawskiego
1. Paweł Dytko, Tomasz Dytko (toyota corolla WRC) 1:29.37,1
2. Tomasz Czopik, Łukasz Wroński (toyota corolla WRC) - strata 2,8
3. Zbigniew Gabryś, Maciej Baran (mitsubishi lancer gr. N) - 4.02,0
4. Piotr Maciejewski, Piotr Kowalski (mitsubishi gr. N) - 5.25,8
5. Sebastian Frycz, Maciej Wodniak (opel corsa S1600) - 10.28,4
6. Marcin Bełtowski, Robert Hundla (skoda felicia) - 12.10,2
7. Mariusz Pelikański, Daniel Dymurski (peugeot 206 XS) - 14.12,0
8. Grzegorz Grzyb, Maciej Wilk (peugeot 206 XS) - 14.36,5
9. Piotr Adamus, Magdalena Zacharko (peugeot 206 XS) - 14.41,1
10. Łukasz Szterleja, Marek Lisicki (peugeot 206 XS) - 15.40,8
Klasyfikacja MP grupy N
1. T. Czopik - 53
2. P. Dytko - 42
3. Z. Gabryś - 32
4. M. Sołowow (mitsubishi lancer) - 22
5. M. Stec (mitsubishi lancer) - 12
6. S. Frycz ? 9
Klasyfikacja generalna MP
1. Leszek Kuzaj (toyota/peugeot WRC) - 115 pkt
2. Paweł Dytko (mitsubishi lancer) - 86
3. Tomasz Czopik (mitsubishi lancer) - 81
4. Janusz Kulig (seat/ford WRC) - 77
5. Sebastian Frycz (mitsubishi/opel) - 54
6. Zbigniew Gabryś (mitsubishi lancer) ? 51
Opinia zawodnika
Paweł Dytko:
- Nigdy wcześniej nie wygraliśmy rajdu w klasyfikacji generalnej. Dotąd najwyżej było chyba trzecie albo drugie miejsce. To nasza życiówka. Tym bardziej się cieszymy, ponieważ zwycięstwo dało nam także tytuł wicemistrza Polski w klasyfikacji generalnej. To jest jakąś osłodą sezonu, bo przypomnę, że w grupie N mieliśmy wiele problemów i zakończyliśmy rywalizację na drugim miejscu, na półmetku będąc liderami. Cieszę się też, że auto cało dowieźliśmy do mety.
- Walka w Rajdzie Warszawskim była trudna i wyczerpująca. Nie mogliśmy popełnić absolutnie żadnego błędu, łącznie z odpowiednim ruszeniem. Tych błędów nie zrobiliśmy, tocząc zaciętą walkę do ostatniego kilometra. W niedzielę lepiej mi się jechało. Było sucho, i z każdym przejechanym kilometrem czułem się pewniej.
Wczoraj reprezentant Automobilklubu Opolskiego pokazał mistrzowską klasę. Po sobotnich zmaganiach - w dość pechowych okolicznościach - był drugi, tracąc do liderującego Tomasza Czopika 7,4 sekundy. Wczoraj wygrał wszystkie odcinki specjalne i po dramatycznej walce zakończył rywalizacje z przewagą 2,8 sekundy. Tym samym wywalczył tytuł rajdowego wicemistrza Polski. Tytuł mistrza już wcześniej zapewnił sobie Leszek Kuzaj, którego zabrakło na starcie Rajdu Warszawskiego. Dytko i Czopik wyprzedzili natomiast w klasyfikacji generalnej mistrzostw Janusza Kuliga, startującego za granicą i walczącego o punkty w mistrzostwach Europy.
Dytko i Czopik, jadący toyotami corollami grupy A, uzyskali w Rajdzie Warszawskim bardzo wyraźną przewagę nad resztą stawki i toczyli między sobą walkę o zwycięstwo, które zapewniało 2. miejsce w końcowej klasyfikacji MP. Liczący 530 km - w tym 150 km odcinków specjalnych - 29. RW, rozpoczął się niepomyślnie dla Dytki, który po 3 pierwszych (z 9 sobotnich) oesach tracił do Czopika 17 sekund.
- Paweł pożyczył auto z Czech i okazało się, że ma ono uszkodzony przewód turbosprężarki i auto miało mniejszą moc - wyjaśnił Stanisław Kozłowski, rzecznik Automobilklubu Opolskiego. - Czesi okazali się jednak profesjonalnymi serwisantami i po pierwszej pętli usunęli usterkę.
Na pełni sprawnym aucie Dytko pokazał, na co go stać. 4. OS wygrał z przewagą 12 sek, a po 8 odcinkach specjalnych przegrywał różnicą zaledwie 0,7 sek. Jednak podczas ostatniej sobotniej próby nie dopisało mu szczęście.
- Na ostatnim odcinku zaczął padać deszcz, a że Tomek jechał przed nami, to większą część odcinka przejechał po suchym. My mieliśmy mniej szczęścia - wyjaśnił Dytko, który po pierwszym dniu rajdu tracił do Czopika 7,4 sek.
Wczoraj Dytko pokazał mistrzowską formę. Na krótkich, widowiskowych i trudnych technicznie odcinkach specjalnych odniósł pięć zwycięstw, a na szóstej próbie uzyskał czas identyczny jak jego najgroźniejszy rywal.
- Prawdziwy kunszt zademonstrował na lotnisku Bemowo, podczas równoległego odcinka, na którym obaj kierowcy zmierzyli się w jednej próbie - wyjaśnia Kozłowski. Dytko wygrał tę próbę z przewagą 1,8 sek nad Czopikiem i przypieczętował końcowe zwycięstwo. 3. miejsce w klasyfikacji generalnej i jednocześnie pierwsze w grupie N zajął Zbigniew Gabryś (mitsubishi lancer Evo VI), kończąc sezon na 3. miejscu w MP grupy N.
W grupie tej wcześniej końcowe zwycięstwo zapewnił sobie Czopik, a tytuł wicemistrza Polski przypadł w udziale Dytce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?