Poradnia ortopedyczna w Kluczborku jest zamknięta

fot. sxc
fot. sxc
Pacjenci są odsyłani do Olesna. Jaki jest powód ich kłopotów? Jedyny ortopeda jest na urlopie, a nikt inny nie chciał go zastąpić.

Od kilku dni w przyszpitalnej poradni ortopedycznej nie ma żadnego specjalisty. A chirurg przyjmuje tylko po dwóch pacjentów, bo kończy mu się kontrakt - skarżą się nasi Czytelnicy w mailach do redakcji.

Okazuje się, że jedyny ortopeda 15 grudnia poszedł na zaległy urlop, a szpitalowi nie udało się załatwić za niego zastępstwa w tym gorącym świątecznym okresie. Nie było chętnych.

- Chirurdzy, którzy są na miejscu, nie mogą udzielać specjalistycznych porad ortopedycznych - takie są wymagania Narodowego Funduszu Zdrowia - wyjaśnia Józef Maciołek, dyrektor ds. medycznych w kluczborskim szpitalu.

Zgodnie z tymi wymaganiami od udzielania porad ortopedycznych jest wyłącznie ortopeda, a od chirurgicznych chirurg.
Ze względu na nieobecność ortopedy w poradni, który jest także zatrudniony w szpitalu, dyrekcja lecznicy poprosiła przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej o to, by nie kierowały pacjentów do Kluczborka, tylko do Olesna.

Sytuacja potrwa do 5 stycznia, kiedy specjalista wróci z urlopu.

- Potem przychodnia będzie działać tak jak dotychczas - zapewnia dyrektor Maciołek. - Poradnia chirurgiczna działa normalnie, chirurdzy przyjmują na zmianę. Jej kontrakt się z NFZ-etem się nie kończy. Przeciwnie ma jeszcze sporo punktów do wypracowania - podkreśla dyrektor ds. medycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska