Poradnik Lato 2011. Wypoczywaj bez nerwów (cz.1)

mediaregionalne
Przed wyjazdem na wczasy warto się też upewnić, że wybrane przez nas biuro podróży nie ma długów. Sprawdzimy to w Krajowym Rejestrze Długów. Fot. scx.hu
Przed wyjazdem na wczasy warto się też upewnić, że wybrane przez nas biuro podróży nie ma długów. Sprawdzimy to w Krajowym Rejestrze Długów. Fot. scx.hu
Zanim wyjedziemy na wymarzony urlop, sprawdźmy, czy biuro podróży działa legalnie oraz czy nie jest zadłużone. To pozwoli nam uniknąć niespodzianek na miejscu.

Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie, informuje, że każde biuro podróży powinno figurować w rejestrze prowadzonym przez odpowiedniego marszałka województwa.

W rejestrze znajdziemy m.in.:

  • dane przedsiębiorcy i jego kierownictwa,
  • informacje o tym, że ma on ubezpieczenie lub gwarancję bankową,
  • wysokość tego ubezpieczenia lub gwarancji wraz z ich datą ważności.

Urlop ojcowski. Na czym on polega?

W centralnym rejestrze

Na podstawie informacji od marszałków województw Minister Sportu i Turystyki prowadzi też centralną ewidencję organizatorów i pośredników.

Dane zebrane z szesnastu ewidencji wojewódzkich można znaleźć w internecie na stronie turystyka.gov.pl.

Tak więc nadzorem nad branżą turystyczną zajmują się urzędy marszałkowskie poszczególnych województw (według siedzib przedsiębiorców lub siedzib oddziałów firm zagranicznych) oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Więcej dłużników, większe długi

Przed wyjazdem na wczasy warto się też upewnić, że wybrane przez nas biuro podróży nie ma długów. Sprawdzimy to w Krajowym Rejestrze Długów.

O ile w lipcu 2009 roku w KRD były wpisane 92 biura i agencje turystyczne, to w maju 2011 roku było ich już 166. Wzrosło też ich łączne zadłużenie z 1,34 mln zł do 2,17 mln zł.

Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów:

- Mamy kolejny niekorzystny rok dla tej branży i to widać w jej wynikach finansowych. W ubiegłym roku firmy turystyczne poniosły straty z powodu wybuchu wulkanu na Islandii, kłopotów gospodarczych w Hiszpanii i Grecji oraz powodzi w Polsce. W tym roku niepokoje w Afryce Północnej mogą zmniejszyć ich przychody nawet o 1 miliard złotych. Poza tym islandzki wulkan wciąż jest niespokojny.

Kiedy szef może nas cofnąć z urlopu?

Stąd się biorą długi

Długi, jakie mają biura podróży i agencje turystyczne, to najczęściej nie zapłacone faktury za materiały reklamowe, transport czy noclegi. Ale najbardziej niepokojące jest, gdy biuro ma długi w towarzystwie ubezpieczeniowym z tytułu wykupionego obowiązkowego ubezpieczenia, z którego wypłacane jest odszkodowanie dla klientów w przypadku jego bankructwa.

- Mamy świadomość, że biura, które oferują wycieczki zagraniczne, najczęściej tam mają długi. Ale ich siedziby są Polsce, tu zamawiają materiały reklamowe, tu płacą za ubezpieczenie. Jeśli nie płacą w kraju, to mają też zapewne kłopoty z płatnościami za granicą. Warto zatem sprawdzić, czy nie widnieją w Krajowym Rejestrze Długów, zanim kupi się w którymś wycieczkę czy wczasy - podkreśla Adam Łącki.

Możemy to zrobić na stronie internetowej krd.pl.

Sprowadzą turystów do kraju

Może się jednak zdarzyć, że podczas naszego urlopu za granicą biuro podróży zbankrutuje.

  • Co się z nami wówczas stanie?

Zgodnie z ustawą o usługach turystycznych, biuro ogłaszające bankructwo ma obowiązek sprowadzić swoich klientów do kraju i wypłacić im odszkodowanie za nie zrealizowaną część wakacji. Zwrot wpłaconych pieniędzy należy się i tym, którym na wakacje nie udało się wyjechać.

  • Skąd wziąć na to pieniądze?

Z gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej. Każdy touroperator działający na polskim rynku ma obowiązek zawrzeć umowę takiej gwarancji.

Im wyższa jej kwota, tym większa szansa i prawdopodobieństwo na to, że klient odzyska całą wpłaconą gotówkę.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska